Odp: Say hello to Sharpy
Dobre z tym wypalaniem
Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight
forum techników i realiztorów światła
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dobre z tym wypalaniem
No to teraz macie zagadkę: O czym to świadczy?
Na bank o czymś co negatywnie wpłynie na naszą opinie o ClayPaky! Pewnie to coś zmieni też fakt że ClayPaky jest najbardziej innowacyjną firmą na rynku europejskim.
W sumie racja taka głowa zatrzyma się na włosach jakiegoś piosenkarza i to dopiero koncert
Słuchajcie na urządzeniu jest wyraźnie napisane żeby nie oświtlać przedmiotów stojących bliżej niż 12m. Martin MAC 700 też wypala dziury w horyzoncie - kiedyś padła nam linia DMX urządzenia odwróciły się w horyzont i powypalały dziury. Sharpy to świetny generator efektów, możliwośći ma coniemiara, a kreatywny realizator naprawde będzie miał z niego pożytek.
No tak wiadomo ale trzeba uważać
Mój wniosek: Trzeba bardzo uważać na oczy - swoje, wykonawców, widowni... Jeśli minimalny dystans do obiektów oświetlanych wynosi 12 metrów, to bezpieczny odstęp ze względu wzrok ludzki musi być znaczny. Nie mam wątpliwości że ta głowa będzie używana głównie w świeceniu w stronę publiki lub zbliżony kierunek.
Faktycznie włosy wykonawcy też mogą doznać krzywdy.
Odpowiedzi "polityczne" były pouczające, zapamiętam sobie, dziękować za nie bardzo
Ostatnio edytowany przez KacperP (2011-02-11 21:59:50)
hehehe
the folia... the folia is on fire
Powinniśmy częściej takie eksperymenty robić.
następnym el do spalenia będzie głowa eurolite
specjalistą w temacie nie jestem, ale osobiście uważam, że mogliby wziąć wasz test pod uwagę i sprawdzić kwestię źródła światła lub soczewek, może to w nich leży problem
To nie problem... to tak skutecznie ma świecić.
skutecznie, ale nie destrukcyjnie
mi się wydaje że jeżeli ktoś ma świadomość tego jak urządzenie świeci i co można a czego nie
to jego decyzja czy stosuje je czy nie
moim zdaniem sharpy to fajne urządzenie do zadań specjalnych
a to że ma tak skupione światło ma swoją cenę
nikt nie wini lupy że może rozniecić pożar
macie słuszną rację (heh dostałem po dupie za swoje myślenie), jednak również podoba mi się efekt jaki daje sharpy, zwłaszcza zawrotna szybkość ruchu, którą raczej ciężko uzyskać w aktualnych dostępnych główkach
Samego światła w obydwu przypadkach - zarówno słońca jak i Sharpy - jest za mało na tak dużą siłę niszczącą.
Tak samo jak z podpalaniem lupą w słoneczny dzień nie chodzi o samo skupienie światła, ale skupienie również podczerwieni.
Gdy w 1800 roku William Herschel mierzył z pomocą pryzmatu i termometru ilość energii przenoszonej przez różne długości światła, to przypadkiem odkrył podczerwień właśnie wtedy gdy najwyższe wskazanie termometr miał poza pasmem widzialnym obok czerwonej barwy.
Nie wiem jak szkoła ma się obecnie, ale ja to miałem w podstawówce.
w zeszłym roku pisałem maturę, nie wiem z którego rocznika jesteś Kacper (jak nie trzeba to nie wnikam ), ale ja w podstawówce tak ciekawych rzeczy nie miałem, tak samo zresztą w gimnazjum i liceum, jedno dno i wodorosty...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.028 sekund, wykonano 10 zapytań ]