Nie przesadziłem. Też widziałem oświetlanie LEDami, ale argumentowanie tego rzekomą oszczędnością zużycia energii w porównaniu do lamp sodowych jest... powiedzmy że "populizmem".
Białe LEDy mają tą zaletę że są trwałe i mają dość wysoki współczynnik oddawania barw.
Dobre jest to do ruchu pieszego, przejść dla pieszych... zastosowanie podobne do lamp metalohalogenkowych, ale nie sodowych.
Wysokoprężne lampy sodowe (najpowszechniejszy typ) mają raczej słaby współczynnik oddawania barw, dość zwyczajną trwałość rzędu ok. 20 tys godzin oraz skuteczność świetlną zwykle ze dwa razy wyższą jak LEDy oraz lampy metalohalogenkowe.
Słabe oddawanie barw z powodu dominacji tzw. dubletu sodowego w widmie przekłada się jednak także na mniejsze rozproszenie światła we mgle i opadach.
To przydaje się w oświetleniu dróg i ulic, gdyż widoczność we mgle i opadach jest lepsza dla sodówek.