grandMA 3D 6 (Strona 2 z 3)

Bo faktycznie nie ma jeszcze tej opcji w obecnej 3D. Trzeba próbować zewnętrznymi programami.
Nie bawiłem się nigdy nagrywaniem z 3D ani z gier. Coś mi świta że między innymi FRAPS może to robić, ale właściwie nic poza tym nie wiem w tym temacie.

Jak na razie w najnowszym 3D doszły strumienie typu "wash" oraz możliwość robienia modeli urządzeń z płaszczyznami kołowymi emitującymi snop światło. Tym samym można robić wiarygodne washe LED oraz snopy beam. Trochę wcześniej doszła możliwość tworzenia modeli urządzeń z wieloma źródłami i blindery jako przykład.

Ostatnio edytowany przez KacperP (2010-09-15 19:14:06)

Możliwość ustawienia typu strumienia - "spot" lub "wash" jest w grandMA2. Nie ma takiego ustawienia w grandMA1, przynajmniej na nie znalazłem.
Nie można "ustawić" typu "beam", gdyż ten efekt powstaje przy bardzo wąskich kątach świecenia na odpowiednim modelu urządzenia. Rodzaj strumienia jest już tutaj niezależny.
W oryginalnej bibliotece modeli takim modelem jest GLP impression 90.

Na przykład?

Z tego co ja widziałem w plikach urządzeń na gma1, to Mac 700 Profile i Wash używają zmniejszonych modeli Mac 2000 Profile/Wash.
Podobnie Mac 250 Wash.

Dorobienie mniejszych wersji specjalnie pod nie w tej sytuacji potraktowano drugorzędnie. Brak Atomic 3000 jednak trochę razi.

Mac 250 Beam? Pewnie chodzi o coś takiego? 

Mac 301 można zastąpić póki co zbliżonym wielkością GLP Impression 90.
Z Mac 401 i Atomic coś z czasem wykombinuję.

Varilite VL500 są nowszą wersją VL5, a do tego model jest. Analogicznie jest z VL2500 i modelem VL2000. VL3500 faktycznie nie ma odwzorowania.

Mnogość nieruchomych naświetlaczy LED sprawia że nie wiadomo za co się brać
Zamiast konkretnych modeli to raczej trzeba uniwersalnych cegiełek do składania wielosekcyjnych urządzeń, szczególnie że grandMA2 ma wieloczęściowe urządzenia.

Wielu urządzeń nie ma, ale jest sporo zbliżonych.
Najważniejsze że jest możliwość zrobienia po swojemu, co jest rewelacją.
Możliwość robienia beamów jest oficjalnie od niecałych dwóch tygodni.

Jasności i szerokości świecenia są zazwyczaj prawidłowe ale można je i tak korygować po swojemu.

No jasne, szczególnie że 3D jest za darmo
Ja nawet nie bawiłem się jeszcze odtwarzaniem wideo w grandMA 3D.

System nie ma znaczenia. Trzeba użyć odpowiedniego modelu urządzenia w 3D i wpisać w konsolecie kąt świecenia rzędu ok. 1°. Jedynym gotowym modelem który umożliwia ten efekt jest GLP Impression 90. Jak dodasz i rozstawisz w konsolecie urządzenia, to w 3D wybierz je, użyj prawego klawisza myszy i wybierz "Change model" i wybierz taki model jak chcesz (3D ograniczy wybór tylko do danej klasy urządzenia).

Bo domyślne urządzenia RGB są urządzeniami kategorii "LED", a ich założenie jest takie że świecą, ale nie oświetlają. Takie oświetlające trzeba zrobić jako "Conventional" lub "Extended Conventional". Urządzenia kategorii "LED" mogą jednak światło odkładać funkcją "Ambient Flare", tzn. dodają cząstkę swojego światła do ogólnego oświetlenia rozproszonego.

Do designerów światła na trasę U2 360° Tour jakoś to przemówiło, a poza tym byli zachwyceni sprawnością działania wizualizacji w grandMA 3D i na niej preprogramming robili.
W sumie to nie przeszkodziło im ani nie zraził ich brak modelu 3D do Atomica 3000, ani brak modelu 3D dla PRG Bad Boy, ani mały zasób modeli urządzeń LED...

Proponuję porównać grandMA 3D z darmowymi wizualizerami do innych konsolet, jak w nich wygląda jakość odwzorowania, sprawa aktualizacji programu, urządzeń i możliwość tworzenia własnych urządzeń.

Inne priorytety. Jak np. znalazłem w nowo wypuszczonej wersji 3D błąd i go zgłosiłem około południa, to o 19:30 tego samego dnia była gotowa testowa wersja poprawionego softu, a dwa dni później oficjalna poprawiona wersja była publicznie dostępna.
Obecna niemnogość modeli nie stanowi przeszkody a jedynie ubogość. Skupiają się na samym sofcie i dali wolną rękę do własnych eksperymentów.

Nie można w samym grandMA 3D. Po prostu nie ma modelu. Zrobienie modelu to już poważna akcja zaczynająca się od programu do modelowania 3D, który może eksportować do formatu 3ds.

W jakiś parametr który nie ma wizualizacji dać tarczę gobo i wstawić gobo "misc/wash".

Właściwie to żadnej, bo nie ma tam obliczeń poprawnych fizycznie, ale rysowanie efektu przez kartę graficzną.
Przyjęło się wpisywanie całkowitej ilości światła WYJŚCIOWEGO w lumenach.
Nie należy mylić ze strumieniem samej lampy w środku.

Można mieć więcej edytując urządzenie Notatnikiem.

Nie lumenów, ale LUKSÓW. Jest to miara natężenie oświetlenia, czyli gęstości powierzchniowej światła.

Jak już wspomniałem, w luksach, z podanej odległości na samym środku plamy światła, tam gdzie jest najsilniejsza. Naciągana metoda.

Nie ma sposobu aby przeliczyć to wiarygodnie na strumień. Clay Paky nie podaje fotometrii tak jak Martin.
Proponuję zostawić tak jak jest w oryginale. Beamy i tak są do robienia snopów we mgle a nie oświetlania obiektów.

Tu tez ponawiam pytanie... co i gdzie z tym washem.
Ciekawostka:
Ma On Pc + 3d na 2 rożnych komputerach (on pc na XP- 3d 7ewen) połączonych Ethernetem (przewodem bez krosu - nowe karty tego nie potrzebują) działa mimo braku połączenia  komputerów (wystarczy podać ip w  3d i on pc od cyfry 2xx.xxx.xxx.xxx) Komputery się nie widza, alerują o braku połączenia a i tak MA łączy.

Ostatnio edytowany przez vandj (2010-11-18 11:08:44)