1

Temat: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

Witam serdecznie. Od dłuższego czasu szukałem takiego forum i bardzo się cieszę, że w końcu znalazłem odpowiednią stronę. Tak więc chciałbym Was tutaj zgromadzonych poprosić o pomoc. I nie chodzi tu o problem ze stroboskopem czy rękawiczkami wink Otóż mam takie ciche marzenie któregoś pięknego dnia reżyserować oświetlenie (niewykluczone, że to nie jest odpowiednie wyrażenie, ale jestem przekonany, że wiecie o co mi chodzi;) na koncertach takich gwiazd jak Coldplay czu Muse, a po skończonej pracy pisać scenariusze i projektować scenografię na flagowe imprezy Id-t. Zdaję sobie sprawę, że tego typu projekty są zarezerwowane dla światowej czołówki, ale tym sposobem chciałem Wam nakreślić moje ambicje.
   Tak więc kiedyś, chciałbym realizować oświetlenie na imprezach muzycznych. Czuję, że do tego mam jakiś tam talent itd itp powołanie i takie tam. W związku z tym proszę Was o odpowiedź na kilka istotnych dla mnie pytań:

1) Czy realizacja oświetlenia i projektowanie jego rozmieszczenia wiąże się bezpośrednio z wykształceniem technicznym? Zdaję sobie sprawę, że trzeba mieć określoną wiedzę na temat oświetlenia, ale czy są osoby odpowiedzialne tylko i wyłącznie za oprawę świetlną i wizualną, czy może taka osoba musi być od razu przeszkolona na realizowanie swojej wizji za pomocą odpowiednich stołów?

2) Czy w naszym pięknym kraju istnieje instytucja, która kształci kompleksowo tego typu fachowców ? Jeżeli tak, poproszę jakieś namiary

3)Czy możecie mi polecić jakąś literaturę, która zapozna mnie z bardziej ogólnymi zagadnieniami z zakresu oświetlenia ?


Co o pytań to na razie tyle. Będę dozgonnie wdzięczny za, w miarę możliwości, wyczerpujące odpowiedzi smile


Uprzedzając ewentualne pytania. Mam 17 lat, jestem na półmetku ogólniaka w mieście o liczbie mieszkańców ok. 80tys. Tak więc warunków do realizowania mojej pasji nie mam zbyt sprzyjających. W mieście funkcjonują dwa kluby ale zaplecze oświetleniowe mają raczej symboliczne.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za zapoznanie się z moimi wypocinami i ewentualne odpowiedzi

Michał Łokaj

sas_r@interia.pl

7007709

Ostatnio edytowany przez sas_r (2008-02-15 11:58:35)

2

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

Z tego co zrozumiałem to chcesz zostać realizatorem oświetlenia. Z realizatorami to jest taka sprawa:
1. Musisz znać stoły i sprzęt z którego chcesz kożystać, aby wiedzieć jaki efekt osiągniesz danym użądzeniem.
2. Nie ma szkoły która naucza o oświetleniu, ale coraz więcej realizatorów szczególnie tych co  dla telewizji pracują kończy operatorkę w filmówce.
3. Na początek zacząć od zatrudnienia w jakejś firmie oświetleniowej i pokazać co potrafisz.

3

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

sas_r napisał/a:

1) Czy realizacja oświetlenia i projektowanie jego rozmieszczenia wiąże się bezpośrednio z wykształceniem technicznym? Zdaję sobie sprawę, że trzeba mieć określoną wiedzę na temat oświetlenia, ale czy są osoby odpowiedzialne tylko i wyłącznie za oprawę świetlną i wizualną, czy może taka osoba musi być od razu przeszkolona na realizowanie swojej wizji za pomocą odpowiednich stołów?

W teatrach bardzo często pojawiają sie reżyserzy oświetlenia - są to ludzie różnej maści i o różnym wykształceniu. Nie muszą znać  szczegółów technologii od tego jesteśmy my (choć przydało by się nawet podstawowo zapoznać się z technologią - łatwiej się rozmawia:). Czasami są to ludzie po studiach scenograficznych, zdarzają sie operatorzy obrazu..

W estradzie realizator zazwyczaj odpowiada za to co widać na polu walki - ale tutaj musisz znać stoły, sprzęt i mieć ogromne doświadczenie a co za tym idzie przepracować kilka latek.

Jeżeli chcesz projektować, musisz mieć wykształcenie wyższe, inż. - najlepiej z uprawnieniami budowlanymi

sas_r napisał/a:

2) Czy w naszym pięknym kraju istnieje instytucja, która kształci kompleksowo tego typu fachowców ? Jeżeli tak, poproszę jakieś namiary

Niestety- mam nadzieję że w końcu sie doczekamy. Można spróbować na scenografię sie dostać : ) zawsze po drodze....

sas_r napisał/a:

3)Czy możecie mi polecić jakąś literaturę, która zapozna mnie z bardziej ogólnymi zagadnieniami z zakresu oświetlenia ?

W książkach o teatrze zdarzają się wzmianki

Michał Bystrzycki
--------------------

4

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

http://www.ee.pw.edu.pl/TS/nowa/zts.htm

O dydaktycznym sukcesie specjalizacji technika świetlna decyduje również program kształcenia (blisko 500 h zajęć, spośród około 3000 h obejmujących cały program studiów magisterskich na Wydziale Elektrycznym) . Jest on dość stabilny ale jednocześnie pozostawiono w nim furtkę na wprowadzanie, w ramach tzw. przedmiotów obieralnych, nowych zagadnień. Tak więc obok tradycyjnych już przedmiotów (permanentnie unowocześnianych), takich jak Podstawy techniki świetlnej, Oko, widzenie, oświetlenie, Technika oświetlania, Oprawy oświetleniowe, Fotometria i kolorymetria czy Źródła światła pojawiają się te, o których istnieniu w programie decydują studenci. Są to najczęściej: Wizualizacja komputerowa oświetlenia, Technika laserowa, Technika światłowodowa, Oświetlenie teatralne i sceniczne.

No tyle tylko że droga do tego długa bo najpierw 7 semestrów na elektrotechnice:

pw.edu.pl napisał/a:

Elektrotechnika 

?  studia I stopnia inżynierskie - 7 semestrów:

   1. Etap podstawowy ? 5 semestrów
      Studia przygotowujące w zakresie przedmiotów ogólnych.
   2. Etap kierunkowy ? 2 semestry (w tym dyplomowy)
      Studia według częściowo zróżnicowanego programu, odpowiadającego czterem specjalnościom:
          * Automatyka i inżynieria komputerowa,
          * Elektroenergetyka,
          * Elektrotechnika stosowana,
          * Elektromechatronika.

http://www.ee.pw.edu.pl/text/Kierunki

no i później

pw.edu.pl napisał/a:

?  studia II stopnia magisterskie ? od 2010 roku 3 lub 4 semestry ( w zależności od programu wcześniej ukończonych studiów.

Studia według zróżnicowanego programu odpowiadającego, specjalnościom jak na studiach I stopnia, oraz specjalizacjom związanym z procesem dyplomowania.

Studia II stopnia będzie można rozpocząć po uzyskaniu dyplomu studiów I stopnia.

i tam właśnie

pw.edu.pl napisał/a:

Elektrotechnika Stosowana
Specjalizacje:

    * Elektrotermia
    * Inżynieria wysokonapięciowa
    * Technika świetlna

http://www.ee.pw.edu.pl/text/Specjalnosci

Ja zapewne będę w tym kierunku zmierzał smile

Pozdro

5

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

w/w kierunek jest kierunkiem technicznym...

Michał Bystrzycki
--------------------

6

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

sas_r z kąd jesteś ?? big_smile bo po tym opisie to tak jakbyś opisywał moje miasto tongue w każdym razie ja osobiście mimo iż już kilka lat zajmuje się światełkami a mam dopiero 19 tongue to raczej w przyszłości zawodowo zajmował się tym nie będę... najbliższa uczelnia posiadająca kierunek związany z oświetleniem jest 500 km od mojego miasta... z resztą jakoś przyzwyczaiłem się do pracy na niewielkich ilościach bardzo zróżnicowanego sprzętu oraz na dość prostych sterowniach, jak sobie pomyśle ze miałbym stać przed jakimś wielkim klockiem z 4 monitorami to mnie ogarnia przerażenie big_smile ale zawsze jakieś doświadczenie będzie jakbym kiedyś nie mógł znaleźć pracy można będzie spróbować...

7

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

Dla chętnego nic trudnego. Prawie wszystkie firmy poszukują chętnych do pracy. Zaczynasz jako pracownik techniczny (potrzebujesz tylko uprawnienia sep i zezwolenia wyskościowe) i z czasem awansujesz. Naprawde miejsc pracy w zawodzie oświetlenia na rynku jest dużo wszyskie większe firmy poszukują, małe też.

8

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

noooo z tym technikiem to za daleko.... koledo zaczyna sie od zwykłego montera "przynieś wynieś"

Najtańsze radiotelefony MOTOROLA tylko dla branży " rozrywkowej "
Sprawdź i zapytaj www.x-art.pl

9

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

heh to normalne, tyle ze ja już bylem tym "przynieś wynieś pozamiataj" jak jeszcze miałem dużo zapału, a teraz jakoś nie widzi mi sie taka praca tongue do tego niestety dochodzi to ze w okolicy żadnej większej firmy oświetleniowej nie ma, no i te wyjazdy hmm caly czas w trasie, rozmawiałem z ludźmi z tej branży i trochę mnie to odstraszyło, ze po 2 miesiące są w trasie bez wizyty w domu :/teraz w sumie mam świecenie na miejscu i prace w sklepie fakt ze dla mnie czasu mam niewiele ale jak przychodzi weekend to chociaż mogę sobie poświecić tongue

Ostatnio edytowany przez czator (2008-02-21 08:00:55)

10

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

Niestety w tej branży tak bywa że trzeba dużą część życia jej poświęcić, ale niektórrzy to kochają i by bez tego żyć nie mogli.

11

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

I przypomniał mi się mój początek! Tylko że ja zaczynałem w firmie w której to nagłośnienie stanowiło podstawę istnienia na rynku. Dlatego też pierwsze imprezy to się nosiło ale kolumny. Potem dopiero byłem kimś w rodzaju człowieka technicznego (montaż światła) i jednocześnie technicznym na scenie w trakcie imprezy. (bardzo często spotykane rozwiązanie w mniejszych firmach) Trochę później zostałem techniczny i zastępcą oświetleniowca w naszej firmie..... a teraz można powiedzieć że jestem "oświetleniowcem" (tym upragnionym tongue) Co prawda największy system na jakim pracowałem to 12głów 10Ledów 4Atomiki i jakieś 30-40 parów. Wiem że to nic w porównaniu do doświadczenia niektórych kolegów z forum, ale jak udało mi się to wszystko uruchomić i zaprogramować to wtedy byłem już pewien że to jest to! i że to właśnie tym bym się chciał zajmować.

A tak ogólnie to mam 18lat i 3 lata doświadczenia w tej branży i w żadnym wypadku nie chciał bym na tym skończyć.


I tu kilka słów do sas_r. Ja mieszkam w 8tys. mieście (o ile można to miastem nazwać!) Do firmy w której pracuję muszę dojechać aż 78 km.
Zanim  zapiszesz się do jakieś tam szkoły to popracuj w firmie tego typu i sprawdź czy ta praca naprawdę ci odpowiada.

I teraz mam małe pytanko smile Dawid-napisał "potrzebujesz tylko uprawnienia sep i zezwolenia wyskościowe"
Co to są uprawnienia "sep"?
Czy "zezwolenia wyskościowe" to inaczej badania do pracy na wysokości?
Czy wielu z was korzysta ze sprzętu "wspinaczkowego" żeby coś poprawić gdy konstrukcja  jest już w górze itp. ?

12

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

Uprawnienia SEP (stowarzyszenie Elektryków Polskich) to so uprawnienia ktore pozwalaja pracowac przy sprzecie elektrycznym do 1KW lub wiecej.
Ja osobiscie nie uzywam zadnego sprzetu wspinaczkowego, biegam po konstrukcji bez zabezpieczen bo lubie tak odrobine adrenalinki przed sztuka.
Co do mojej historii to jak kazdy zaczalem od zwijania kabelków XD, ale nigdy nie chcialem byc Świetlikiem, moim marzeniem byla fucha Akustyka ale jak udalo Mi sie wbic w szeregi pewnej niezbyt dozej firmy (jakies rok temu) to po jakiś 2-3 miesiacach qmpel poprosil mnie zebym poswiecil troche za niego bo On idzie spac i wtedy zobaczylem ze swiatelko jest tym co chce robic tylko przy swietle moge naprawde wyrazic to co czuje przy sluchaniu muzyki. Teraz jestem glownym  oswietleniowcem w tej firmie  moze i sprzetu niema za dozo:
60 Parów
2 obwody ACL
1 Strobo
4 Blindery
6 Profili (jeszcze swieze)
4 głowy Future Light PHS710
4 głowy Future Light male 250
6 fresneli starszych ode mnie sad
Ale i tak mozna niezly koncercik zrobic trzeba mniec tylko pomysly
3majcie sie i powodzenia

13

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

A propos SEP - nie każda firma tego wymaga, szczególnie od monterów i realizatorów smile ale już technik może trafić na jakiejś sztuce na elektryka odpowiedzialnego za dany budynek itp. i wtedy może pojawić się pytanie o uprawnienia...
A więc - warto mieć. Można chodzić na kurs (ale podobno długo takie trwają), można pójść na sam egzamin, można także załapać się np. na tak zwany "szybki kurs firmowy" organizowany hurtowo dla pracowników danej firmy. Podobno zdanie egzaminu jest formalnością - pozostaje tylko pytanie, czy chodzi nam o sam papierek czy wiedzę... smile
Troll - masz rację - nie w ilości siła smile
Pozdrawiam

14

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

I pytanie do Was o sprzęt wspinaczkowy - czy w Waszych firmach są jakieś standardy odnośnie używania go? Np. jakaś konkretna wysokość czy stopień trudności montażu?
Czy jest to tylko kwestia indywidualnego podejścia?

15

Odp: Którędy droga- Czyli jak przepoczwarzyć się w oświetleniowca.

Troll-u ja na co dzień świecę na bardzo podobnym zestawie smile I zgadzam się z tobą również że w świeceniu nie jest najważniejszy sprzęt tylko to co dany oświetleniowiec ma w głowie!

I chciałbym pociągnąć temat sprzętu wspinaczkowego. Ja do tej pory poprawiałem wszystko jak troll ale powoli dochodzę od wniosku że pasowało by zainwestować ok. 700zł i kupić jakiś podstawowy zestaw. W tamtym roku miałem dwie takie sytuacje że przez chwilową utratę prądu urządzenie
zgubiło adres. Normalnie jak byłby taki sprzęt to by się wskoczyło na konstrukcje i szybko ustawiło się na nowo. A bez co w środku imprezy ściągniesz cały dach w dół bo jedna głowa nie działa ??? smile

Jak ktoś kto używa takiego sprzętu na imprezach mógł się wypowiedzieć co jest na początek potrzebne, gdzie można przejść jakiś kurs żeby się na tym nie zabić itp.

Do Admin-a: Proszę o zrobienie kolejnego tematu na forum w którym można było by na ten temat popisać.