Zakłócenia w instalacji powodowane przez ściemniacz. (Strona 2 z 2)

Dokładnie tak, tyle że przody też czasem brumią. Dzisiaj i jutro zakładamy własny uziom i zobaczymy jakie będą efekty. Diboxy nie dały rezultatu. Ostatecznie, na szybko pociągniemy z rozdzielni zasilanie dla hałasu osobno. Nie możemy zrobić kabli na stałe byle jak bo przepisy bezpieczeństwa zabraniają tego w salach kinowych a porządnie ma się z tym uporać zaplanowany remont.

Dzięki za rady, pomogło własne uziemienie. Poprowadziliśmy też przewody zupełnie nowymi trasami i oczywiście wszystko szło przez Diboxy. Od razu pracuje się przyjemniej gdy można zrobić to co się zaplanowało nie warcząc przez kolumny.

Ostatnio edytowany przez początkujący p. Światełko (2008-10-25 04:22:41)

A brumiły Ci kanały pędzone z Agata czy z tych Proxim?

I proximy i agacik. Problemem była (i nadal czasem bywa gdy chłopaki od dźwięku pójdą na skróty) instalacja TN-C stara jak świat. Wyciągnęliśmy uziemienie dla dźwięku i z 4 przewodów w gnieździe zrobiło się pięć - L1, L2, L3, PEN i dodatkowo PE. Jam mam w swojej instalacji 4 - L!, L2, L3 i PEN. To dodatkowe uziemienie wyciągnęło nam brum z głośników. Ponadto jak tylko mogę siedzę na L2 i L3 hałasom zostawiając pierwszą fazę.
Nigdzie indziej nie spotkałem się z brumieniem agatów bądź proxim, przy czym na tych pierwszych pracuję dużo częściej.
Na szczęście remont coraz bliżej i problemy powinny zniknąć definitywnie.