Rada - Light jockey (Strona 1 z 3)

Informatyka nie ma tu nic do rzeczy choć oczywiście łątwiej będzie Ci pewne rzeczy przyswoić i opanować. Z tego co mi wiadomo ani szkoły ani żadnego kierunku nigdzie nie ma (w Polsce). na PW jest jakaś specjalizacja, o której już koledzy pisali szeroko na forum- poszukaj troszkę:) Jednak wiele stamtąd nie wyniesiesz...

Moim zdaniem siedzieć 5 lat w szkole żeby móc pokazać papierek, to działanie pozbawione sensu gdyż przez te 5 lat aktywnie pracując nauczysz się o WIELE więcej. Papier i sucha teoria nie zrobią Cię świetlikiem! Potrzebne jest przede wszystkim doświadczenie.

Naturalnie teoria jest potrzebna ale z dużą dawką praktyki, którą przekażę Ci ktoś znający sie na rzeczy.
Tyle ode mnie. Napisz czy miałeś już styczność z jakąkolwiek formą 'świecenia'? Interesujesz sie urządzeniami oraz szeroko pojętą techniką świetlną?

Ze światłem miałem  trochę styczności tzn. pomagałem akustykowi w domu kultury i konkretnie zajmowałem się tam oświetleniem i efektami. Ostatnio również powoli zaczynam odkładać na swój sprzęt na potrzeby własne Czyli z tego co widzę obojętnie co zrobię żeby zostać świetlikiem? Ale wnioskuje że leipiej iść na kierunki związane z elektryka itp niz na jakieś wogule niemające powiązania?

Ja proponuję kierunek związany z elektroniką. Taka wiedza jest niezbędna w tej pracy ( przynajmniej podstawy). A co do edukacji policealnej: na Politechnice Poznańskiej jest taki kierunek:technika świetlna. Możesz tam poznać teorie dotyczące oświetlenia lecz brnie to raczej w kierunku oświetlenia użytkowego np latarnie uliczne . W Warszawie istnieje taka szkoła policealna: POLICEALNE STUDIUM TECHNIKI INSCENIZACJI TEATRU, FILMU I TELEWIZJI. Wiem, że do 1999 roku na pewno można było tam się uczyć na kierunku REALIZACJA OŚWIETLENIA. Mam nadzieję, że kierunek jeszcze działa. Istnieje jeszcze kierunek pokrewny, a mianowicie na Wydziale Mechatroniki Politechniki Warszawskiej istnieje kierunek: Techniki multimedialne. Tam będziesz miał okazję nauczyć się m.in.: WYSIWYGa.
Link do SIATKI ZAJĘĆ
Informacje o podstawach oświetlenia otrzymasz też na każdych studiach o kierunku: OPERATOR KAMERY itp.
A tak w ogóle to widzę, że z Kluczborka jesteś, więc do Opola masz niedaleko. Więc na początek proponuję: Zespół Szkół Elektrycznych im. T.Kościuszki w Opolu kier. Technik Elektronik  
Pozdr

Ostatnio edytowany przez ropniak (2009-03-23 08:11:43)

Też jakiś czas temu myślałem o kształceniu się jakoś bardziej w tym kierunku... Czas jednak zweryfikował moje poglądy - rzeczywiście w tej branży (przynajmniej w Polsce bo jak jest gdzie indziej to prawdę mówiąc nie wiem...) papierek niewiele zmienia i liczy się głównie doświadczenie jak już koledzy wyżej pisali... Jeśli chcesz się czegoś tak na prawdę nauczyć to proponuję jeździć po sztukach, przyglądać się, rozmawiać z ludźmi, łapać kontakty, kombinować samemu ile tylko można... Może uda Ci się gdzieś wkręcić przy jakiejś większej akcji żeby ponosić case-y i pobiegać po kawę do automatu... Wtedy zobaczysz w praktyce jak to wygląda, będziesz miał możliwość podpytania ludzi o różne rzeczy...
Bardzo kształcącym narzędziem jest też wysiwyg - polecam.

Ja sam jestem jeszcze na początku drogi i chylę czoła przed większością udzielających się bywalców forum. Wielki szacun dla waszej wiedzy, doświadczenia i chęci pomocy.

tak... był w eis chyba w 2006r...

No wszystko spoko tylko pamiętajmy o tym że kolega opanuje np 2 sterowniki a jakaś tam firma X go nie przyjmie do pracy bo ma sterownik np Compulite i lipa....moim skromnym zdaniem w tej branży najważniejsze jest doświadczenie!A już jest super jak masz to udokumentowane na papierku.

Nawet jesli bedziesz mial jakis papierek to raczej i tak zaczniesz od noszenia case'ow. Nikt nie da ci na poczatku realizowac sztuki dopoki nie pokazesz ze cos potrafisz