31

Odp: Kabelkologia...

Ale...pomylilo sie i to bardzawo.
Gruby kabel to ewentualnie grubszy gumolit.Poszczegolne zyly,musza spelniac warunki transmisji, tam niewiem 0-15V.
Tym sie nie wysyla listow...,zreszta, nie jestem w tej dziedzinie specialista akurat.
Mysle ze konkrety avekamil przedstawil.A pozatym przed dmx byl rmx i tez dzialalo.
No nic..bylo jest itd..."jestem po sztoce, jade na golgote, pomylilo mi sie"

Vari-Czub.Chirurgia oświetlenia scenicznego wraz z dyslekcją i czystym strumieniem świadomości,wraz z fizycznością pracy,i ochota do tworzenia.Wraz ze wszystkim co związane ze światłem..,i jeszcze pewne przemyślenia.

32

Odp: Kabelkologia...

No albo napisze.
System dmx512 powstal w roku 1986. Nad projektem pracowal USITT(  amerykanski instytut techniki scenicznej )
Powstal z polaczenia nazwy Digital multiplex signal.Standart dmx jest protokolem komunikacyjnym, ktory posiada mozliwosc wyslania 512 komend (podzialek) ze sterownika do odbiornika, w tzw lancuchu "Daisy Chain". Odbywa sie to z predkoscia 250 bodow, w czasie 0.000001 sec.
Kazde uzadzenie oswietleniowe podlaczone do sieci dmx 512 powinno spelniac warunki sterowalnosci, przekroju zyl; polaczen(pin1- ground
pin2- minus signal
pin3- plus signal,=tak samo dla konekterow 3, jak i 5-io pinowych)
i inpedancji.Impedancja wynosi od 90-120 ohm i jest zawarta pomiedzy drugim a trzecim pinem,meskiej wtyczki xlr- polaczeniem rezystorowym o wyz wskazanych parametrach.Terminator na koncu lancucha "Daisy Chain", powoduje swoiste zakonczenie toru transmisji , na ostatnim zapietym uzadzeniu.Terminacja sygnalu redukuje bowiem zniekrztalcenia tego sygnalu.Wogole kable sygnalowe, dla bezpieczenstwa powinny byc odseparowane od kabli napieciwych.Dzialanie pola magn wynosi 15-25cm min.
Bledne dzialanie uzadzen, moze byc spowodowane uzyciem nieodpowiedniej impedancji.(co za tym idzie kabla i jego parametrow transmisyjnych tzw nosnosci), lub zniekrztalceniem sygnalu, w polu mag, lub wplywem sygnalu radiowego  o wyzsz czestotliwosci, na dany kabel.
Ze wzgl na oplot kabla dmx, jest on przystosowany do pracy z sygnalami EIA 485 ,z minimalnym rozmiarem polaczen 22 lub 24.
Tych parametrow niespelniaja kable mikrofonowe,..dlatego kolega Bourbon i Avekamil zywia ta swiadomosc,ze: "dziala bo sie jeszcze niepopsolo, ale czasami warjuje, bo sie popsolo, i dlatego niedziala"
Proponuje pomyslec nad wypowiadanymi stwierdzeniami, bo to niejest audiolighting.To jest Forum Oswietlenia.
W polsce wszystkie profesionalne firmy przestrzegaja zasad pracy z systemami oswietlenia i sterowania.(..i my tez)
Pomyslowy dobromil i mlody technik w swiecie cyberprzestrzeni nie istnieje. TEN SWIAT MA ZASADY I REGULY:KABEL MIKROFONOWY SLOZY DO MIKROFONU BO MA INNE PARAMETRY NOSNOSCI
;A UZADZENIE OSWIETLENIOWE JEST DEDYKOWANE POD INNE WLASCIWOSCI: Mikrofonem niezaswiecimy tak jak lampa niezagramy.
To jest tak jakbysmy chcieli motorem dostac sie na ksiezyc.
A jak bysmy chcieli podyskutowac jak wlasciwie tam sie mozna dostac, to tylko na elvolight forum i z ludzmi teatru.
Proponuje zweryfikowac informacje takze na hardwarebook.net.
Pozdrawiam lighting dmx-owiczow i zachecam elektro-akustykow do rozdzialu mocy premysleniowej na dwie osobne polkole.Swiatlo i Dzwiek.
I prosze nieuzywac midi-polaczen myslowych pomiedzy polkolami.
Swiatlo i dzwiek to dwie odrebne dziedziny.
Na temat dzwieku milcze, o swietle chetnie dyskutuje.
Sto lat! Sto lat! Niech zyje swiatlo nam,..niech zyyyyje naaaaaam!
Hej.
Pozdrowienia. L.W.

Vari-Czub.Chirurgia oświetlenia scenicznego wraz z dyslekcją i czystym strumieniem świadomości,wraz z fizycznością pracy,i ochota do tworzenia.Wraz ze wszystkim co związane ze światłem..,i jeszcze pewne przemyślenia.

33

Odp: Kabelkologia...

nie no to żeś pojechał po bandzie smile
nic dodać nic ująć piękna encyklopedyczna definicja.
Z którą się zgadzam, i fajnie by się pracowało gdyby wszędzie było tego pod dostatkiem itp. itd.
Jednak mamy polską szarą rzeczywistość (która powinna dążyć do ubarwienia;) ) i w momencie gdy mamy 50m do dimera 8 kan i 0.5m do drugiego takiego i 4 skanery a fundusze skończyły się na wtyczce no to niestety. To samo tyczy się chwili pod tytułem "o w cholera zabrakło 2m kabla DMX!!!! aaaaaaaaa wszyscy zginiemy..... odwołaj imprezę..."
Owszem trzeba znać właściwy kierunek ale trzeba też wiedzieć jak sobie radzić a nie zarzynać się "bo tak".
A temat jak powinno być już był poruszony.

Tak też więcej wyrozumiałości;)

34

Odp: Kabelkologia...

Prawda. Chodzi jedynie oto by, mowic prawde, a nie mniemac o niej.
Pozatym, tylko wtedy jestesmy skuteczni kiedy wiemy o co chodzi. Nic wiecej.
Zaden wstyd nie wiedziec-wstyd udawac ze sie wie,-niewiedzadz. Natomiast kompletnie zaden wstyd sie pomylic, i tutaj,luz-kompletnie, i wiecej wyrozumialosci.Pzdr

Vari-Czub.Chirurgia oświetlenia scenicznego wraz z dyslekcją i czystym strumieniem świadomości,wraz z fizycznością pracy,i ochota do tworzenia.Wraz ze wszystkim co związane ze światłem..,i jeszcze pewne przemyślenia.

35

Odp: Kabelkologia...

Bo "nie myli się tylko ten -kto nic nie robi".

Wszystko się da. Czasami tylko chwilowo niewiadomo jak to zrobić. :-)

36

Odp: Kabelkologia...

Tak w gwoli uzupełnienia informacji o wyższości przewodów dedykowanych do transmisji DMX a przewodami mikrofonowymi.

Kable mikrofonowe najwyższej klasy mogą przenosić pasmo max do 80-100kHz bez zniekształceń. Sygnał DMX ma częstotliwość 250kHz fali prostokątnej, co przy zastosowaniu kabla mikrofonowego powoduje zniekształcenia uniemożliwiające poprawną pracę systemu.

http://www.galeriaotwock.waw.pl/avekamil/jeb.jpg

37

Odp: Kabelkologia...

hmmmmno oki wszystko fajnie ale  z tego co mi wiadomo DMX 512 ma rozrzut 40-80 Hz więc zakładam że chodzi Ci po prostu o założenie im kabel lepszy tym lepiej dla nas?

38

Odp: Kabelkologia...

raczej że im kabel gorszy ( mikrofonowy ) tym gorzej dla nas

http://www.galeriaotwock.waw.pl/avekamil/jeb.jpg

39

Odp: Kabelkologia...

nie no owszem spokos smile też jak mogę używam DMX-ów a nie mikrofonowców. Ciekawił mnie tylko ten argument o nośności w taki wysokim paśmie gdzie dmx nie sięga.

40

Odp: Kabelkologia...

Opowiem Wam moją wczorajszą historię ...

Wpadam o 18 na przygotowaną już scenę gdzie mam zawieszony i zaadresowany sprzęt. Małe poprawki, dociągnięcie dmxa i zaczynamy programowanie. Z racji posiadania Pilota 3000 używałem 2 linii DMX. Pierwsza - 22 Pary ledowe a druga - 8 spotów i 9 washy. Diody działały bez problemy a głowy coś nie tak. Początkowo 2 urządzenia wariowały latając na wszystkie strony robiąc pokaz "full dmx color". Wymieniłem kable myśląc że to rozwiąże problem... dupa to nie to. Przepiąłem większość kabli - też nie to. Resety, sprawdzanie napięcia, zmiana kanałów w pycie, też nic. Nagle wszystko padło a ja rozłożyłem ręce. Stoję przy konsoli i czuje lekki smrodek - wącham stół i pomyślałem że gniazdo wyjściowe mogło sie zjarać. Przeadresowałem urządzenia na pozostały kanał dmx-owy pomimo że bałem się że tych urządzeń w jednym ciągu będzie  39. Dało rade... wszystko działało bez problemu. Jedyny minus to ten że przez 2h nie wiedziałem o co chodzi i latałem jak wariat z kablami pod rampami.

Pytanie czemu jakiś zły kabel bądź coś innego zapodało sygnał zwrotny do urządzeń które wariowały sypiąc się jak efekt domina a w ostateczności  czemu gniazdo w stole mi padło?

HANS - DZIKUS - jeden i ten sam człowiek :)

41

Odp: Kabelkologia...

trudno tu mówić o sygnale zwrotnym, dla mnie to typowa awaria kabla np. odłączenie masy a wtedy na sygnale dzieją się cuda raz tak miałem ścigałem na konsoli efekt którego nie wyłączyłem po głębokiej frustracji kończącej się wyrwaniem zasilania konsoli okazało się że efekt idzie dalej. A serio wyglądał składnie i ładnie:P okazało się że ktos depnoł wtyczki i się połowicznie rozłączyły.
Tak samo zakłócenia od np. klimatyzaji, podpięty jestem pod rozdzielnie główną budynku po dwóch dniach nagle się okazuje że głowy co pewien czas po kolei ruszały titlt-em ale tak że wychodziła z tego ruchoma fala:P okazało się że klimę (taką wy*** w kosmos co cały budynek obskakiwała) włączyli no i masz... sygnał dmx jest cykliczny tak jak większość zakłóceń od silników, starterów itp. więc się mogą ładnie zgrać.  Co do uszkodzenia portu hmmmm albo nadszedł na nie czas:P albo jakieś urządzenie ma przebicie i upiekło,  ALBO któryś kabel trefny obudowa wtyczki zwarła z nieuziemionym (lub zafazowionym tongue )elementem konstrukcji i walnęło... nie znam budowy tej konsoli ale na ogół na wszelkie porty daje się optoprzekaźniki (i to on sie może upiekł) które izolują elektronikę od takich niespodzianek do około 1kV. Sam z kolei kiedyś miałem na kablu dmx-owym 110V w Polsce:P łącząc linnie nagle coś mnie położyło na ziemi.... wrodzona dociekliwość kazała mi wziąć multawkę i okazało się że mam ów napięcie przy łączeniu kabla (w gumowych rękawicach) się fajnie iskrzyło, ale sterownik (jakiś chinczyk głównie do skanerów) przeżył.

Radze zajżeć albo raczej dać komuś znającemu się do przeglądu konsole co się zjarało i czy to mokra mucha usiadła czy niezidentyfikowany impuls.

42

Odp: Kabelkologia...

Zobaczę teraz na spokojnie co i jak z tym gniazdem w stole. Tak czy inaczej dzięki za poradę. Czyli tester DMX taki jak np. SWISSON X-MT 120 powinien mi takie błędy na instalacji znaleźć i zarazem ułatwić życie? big_smile

HANS - DZIKUS - jeden i ten sam człowiek :)

43

Odp: Kabelkologia...

wiesz nie bawiłem się takim dinksem, on troszkę kosztuje chyba a robi to samo co multimetr, no oki multawka nie sprawdza poziomu kanałów i nie jest rejestratorem itp.:P ale ja jak widzę że coś nie śmiga to idąc od konsoli rozpinam kolejno kable jeżeli urządzenia przed przerwą działają a po nie to idę dalej i tak aż znajdę który kabel leży a potem patrze multimetrem które żyły mają zamknięty obwód a które nie jak coś urwane lutuje, jak wskazuje ze powinno działać to kabel na bok (rożne cuda się zdarzają) drugi i do dzieła:P jak nie szukam dalej:P

z tym urządzeniem może szybciej Ci pójdzie ale:
-jest drogie
-i tak będizesz po koleji rozpinał urządzenia
-a jak się w prawisz w używaniu multawki albo se z innej wtyczki zrobisz przystawkę to równie szybko mierzenie pójdzie

44

Odp: Kabelkologia...

O tradycyjnych metodach sprawdzania sie nie zapomina tongue dzięki

HANS - DZIKUS - jeden i ten sam człowiek :)

45

Odp: Kabelkologia...

ale tak na wrazie czego się wylałem ktoś pewnie skorzysta;) Proszę;)