Indiana-Jacewicz napisał/a:Właśnie oprogramowanie to to co lubię w MA, ale nie za te pieniądze. Gdybym mógł to robiłbym tylko na GMA, tylko problem w tym, że nikt mi nie zapłaci za to że zaświecę z Command Winga (riderów nie robię), ale zapłacą mi za to że dostawię więcej świateł itd ( co wiąże się z tym, że zamiast ładować pieniądze w kolejne zabawki musiałbym ładować w lapka, fadery itd ).
Nikt nie mówi że "zapłacą więcej za MA". Chodzi o to że więcej można na grandMA przygotować, szczególnie ze względu na możliwości jakie dają makra. W grandMA2 prawie wszystkie czynności można zrobić linią komend, czyli również makrami. Nawet przesuwanie suwaka w określonym czasie.
Indiana-Jacewicz napisał/a:ChamSys oferuje podobne możliwości, ale za dużo mniejsze pieniądze
Szukałem. Nie potwierdziło się.
Indiana-Jacewicz napisał/a:przykładowo największa konsola niebieskiego producenta oferuje tyle http://www.teatr.com.pl/produkt-233.htm
i kosztuje to około 90 000 netto i jest to odpowiednik GMA 2 Full-size, a ta ile kosztuje?
Absolutnie nie. To że to jest największy model MagicQ nie znaczy że jest porównywalny z gMA2 fullsize.
To są konsolety pamięciowe. Informacja jest tworzona i sprawdzana na ekranach. Jeden ekran z MagicQ i to o takich wymiarach i położeniu jest ergonomią i możliwościami całkowicie nieporównywalny nawet z RoadHog 4, a co dopiero z trzema dużymi ekranami plus jeden mały z gMA2 fullsize. Porównanie z grandMA1 light mogłoby się prawie udać.
Indiana-Jacewicz napisał/a: Ja rozumiem że to jest MA (cała jej rozwojowość, przepych,itd), tylko nie zapomnijmy również, że Cham oferuje prawie to samo i pozwala zbudować konkretny systemik dla takiej firmy jak ta w której pracuję w kwocie poniżej 10 000 zł.
Rozumiem argument ceny, i że więcej funkcjonalności może być niepotrzebne, ale nie jest to "prawie to samo" ani nie jest to kwestia mody. Są wielkie różnice zaczynając od samego programera, a im dalej w las tym więcej drzew.
Indiana-Jacewicz napisał/a: Nawet cena konwertera obu producentów to olbrzymia rozbieżność.
HA. I kolejny punkt z porównaniem cen rzeczy nieporównywalnych.
W systemie grandMA 1 i 2 konwertery są bardziej zaawansowane. "Konwerter to konwerter" - otóż nie. W obydwu systemach grandMA wyjścia DMX są zsynchronizowane (o ile użyte są urządzenia MA i używają protokołu MA-Net). To nie jest banalna strumieniowa konwersja.
Proponuję spatchować wszystkie wyjścia DMX i podłączyć konwertery sieciowe, podłączyć urządzenia i poflashować nimi. Wtedy najlepiej wychodzi rozbieżność czasowa sygnałów.
Dlaczego grandMA1 kiedyś zdobyła taką renomę? Bo potrafi utrzymać synchronizację wszystkich 64 linii. GrandMA2 ma tak samo z 256 liniami.
Indiana-Jacewicz napisał/a:I pamiętajmy Live to nie TV
Święta prawda. Live w TV wybacza jeszcze mniej