Hehe No taki ruchomy par 36 ledowy. W porównaniu do martinów 300, to taka podstawka pod papier. Ja bym to sklasyfikował do grupy gadżetów. No ale oczywiście znajdzie się ktoś, kto powie, że ma te głowy i są iście zajebiste,j bo są, bo tak, bo moje. Zapewne nadrabiają szybkością, można by uzyskać fajne efekty, gdyby ich było więcej, tak 4-5 na metr w linii. , ale mogę Ci obiecać, że w riderach nigdy ich nie znajdziesz, chyba, że do oświetlenia namiotu na froncie. Później będziesz miał problemy ze sprzedażą, gdyby firma się rozwinęła, jeżeli się rozwijasz, to zmieniasz sprzęt na coraz lepszy, dlatego dobrze kupić coś dobrego (a w mniejszej ilości), by przy wymianie na tym nie stracić.