M-PC Free Edition obsługuje popularnego ENTTECA - tylko 1 linię. (Strona 3 z 4)

Oby na plaskim  . I zeby jeszcze tylko szkla wystarczylo  .Po za tym znajac nasza branze to to 0,7 to chyba tylko na rozgrzewke co?  I jeszcze cos do smiechu i na temat:klawiatura w Hog4 jest spill resistance!

Ostatnio edytowany przez bob34 (2013-01-25 16:23:11)

spinka spinką a tu proszę Katowicki Niemiec
ma kpl. za 30.000 brutto

fader wing
http://allegro.pl/grandma-onpc-fader-wi … 25804.html

command wing
http://allegro.pl/grandma-onpc-command- … 67580.html

W takim razie musisz go dolaczyc w promocji dla wszystkich przyszlych ewentualnych nabywcow (nie uzytkownikow) gdzie powyzszy komplet bedzie pracowal w roli samodzielnej konsolety  .Ja osobiscie nie mam problemu,zeby np. wykorzystywac full size-a do relatywnie niewielkiej ilosci swiatel (zreszta raz juz to cwiczylem na GMA1    ),bo to oznacza duzo wiekszy komfort pracy,ale sproboj to wytlumaczyc tym,ktorzy za to placa  .

Ostatnio edytowany przez bob34 (2013-01-25 20:20:29)

Nie imputuj mi Kacprze ze 30 tys. brutto to koszt samej elektroniki  ,bo to jest koszt co najwyzej ok. 4-5 tys. a wiem co mowie.Jak zwykle gdy koncza sie rzeczowe argumenty popadasz w przesade i przejaskrawianie (vide diamenty)  .Ja jak najbardziej sie zgadzam z tym ze producent ma prawo oczekiwac godnego wynagrodzenia za swoje trudy zwiazane z developerka takiego produktu i jak juz wspominalem nie mam zastrzezen do cen "normalnych" konsol GMA,co zas do cen wingow jednak jak najbardziej tak. .Ponadto jak juz wielokrotnie napisalem  na obecna chwile MA wydaje sie byc najlepszym systemem do sterowania swiatel na rynku    .Co jednak nie oznacza ze jest to system JEDYNY.A jezeli juz rozwazamy rozwiazanie NISKOBUDZETOWE to chyba i ceny musza byc adekwatne do rozwiazania,bo inaczej ten system bedzie mozna okreslic wylacznie jako backup do "duzych" desek i tyle.A jesli chodzi o proby to kol. Karaluch powinien dac Ci co nieco do myslenia  .

Ostatnio edytowany przez bob34 (2013-01-25 22:30:42)

Mysle sobie Kacprze ze na prawde nie doceniasz umiejetnosci naszych wschodnich przylaciol  .Rozwalenie protokolu MA-Net i jego metod autoryzacji za pomoca prostego analizatora protoklow sieciowych to jest na prawde chwila.To ze nikt dotychczas tego nie zrobil wynika glownie z niszowosci produktu  .Sadze jednak ze predzej,czy pozniej tak sie stanie.Tak samo wydaje mi sie ze dosc szybko pojawia sie podrobki wingow MA made in China  .Ktore to produkty skutecznie beda sukcesywnie psuc marke firmie  .Tak jak  juz napisalem MA wiele by nie stracila udostepniajac swoj soft umozliwiajacy obsluge JEDNEGO wyjscia OpenDMX (tak jak to zrobil Martin,Compulite i jeszcze paru innych  ). I nie probuj mi wmawiac ze to WYLACZNIE ze wzgledu na konkurencje ze strony MA  .Zapewnilo by im to rzesze ewentualnych potencjalnych klientow,gdyz jak wiadomo  powszechnie po jakims czasie PC (a nawet PC+Wing ) przestaje wystarczac  . Poza tym Tobie jak mi sie wydaje zdaje sie ze jedynym sposobem podlaczenia sie do MA jest zewnetrzny wing i mapowanie guzikow/faderow z konsoli,a to nie prawda.Protokol MA-Net jest w sumie w kategoriach informatycznych dosc prosty i raczej PRYMITYWNIE zabezpieczony ( w kategoriach  informatycznych oczywiscie-wystarczy przyjrzec sie sesji handshake  ).Dlatego tez uwazam ze predzej czy pozniej na rynku pojawia sie podrobki,wzglednie zcrackowana wersja systemu,co na reputacje firmy z pewnoscia dobrze nie wplynie. .Poza tym nawiazujac do Twojej wypowiedzi przypominam raz jeszcze ze poruszamy sie w watku o NISKOBUDZETOWYCH i SAMODZIELNYCH rozwiazaniach,a nie o skalowalmych systemach z backup-em  . A na tym polu moim zdaniem MA nie ma NIC co moglo by konkurowac z M2GO czy chocby z MQ (co do Hog4 Nano to sie nie wypowiadam,gdyz jak juz poprzednio stwierdzilem cen nie znam  ) do zaoferowania w temacie ralacji cena-jakosc-kompletny (nie wingowy) produkt  (czytaj-samodzielny stolik dla goscia w jakiejs pipidowie  ) .

Ostatnio edytowany przez bob34 (2013-01-26 18:16:54)

Jak sam widzisz Kacprze,gdyby MA zaoferowala coc w stylu M2GO ( z analogiczna cena  )  to powiekszyla by tym samym rzesze swoich (i tak-nie bez powodu  ) oddanych klientow, a tak to dupa  . I tylko prosze Cie nie proboj mi wmawiac ze MA NIE MUSI tego robic,bo ma najlepszy produkt  .Przy potencjale  finansowym jaki obecnie reprezentuje np. Martin-MA jest naprawde relatywnie niewielka firma,ktora w ogolnej biznesowej skali mogla by co najwyzej temu Martinowi podawac kapcie  .I to tyle w kwestii lekcji ekonomii  .Nie wspominam tu o innych firmach  z czystej grzecznosci  .

Ostatnio edytowany przez bob34 (2013-01-26 17:56:55)