vandj napisał/a:No dobrym przykładem na złamanie twojej teorii jest BCF2000 (wysokość w najwyższym punkcie 10cm a waga 2,6kg gdzie niezmotoryzowany ma 4,5kg wagi i wymiary 365 x 395 x 70mm )
Czyli niezmotoryzowany jest niższy i ma 7 cm wysokości, tak samo jak obydwa wingi onPC
Zmotoryzowany BCF ma 10 cm i ma sporą grubość z przodu - ogólnie kształt mydła.
Wingi onPC ma mają kształt klina (powszechny w najdroższych klawiaturach komputerowych) który jest znacznie wygodniejszy dla rąk, bo nie daje dużej różnicy wysokości od blatu biurka/stołu.
Nadgarstki bolą na samą myśl że miałbym dłużej pracować przy biurku nad show używając BCF zamiast na winga MA.
Można jeszcze porównać jakość suwaków, ilość suwaków, jakość klawiszy, ich podświetlenie...
vandj napisał/a:Tu chyba firma Ma poszła w ilość plus mały % w jakość 4096 parametrów + 4 wyjścia co z command wingiem i dobrej klasy laptopem daje nam małą konsolę z parametrami dużych stołów...
Ja to widzę tak, że teraz seria grandMA2 ma swoje ekwiwalenty konsolet micro i pico. Uważam że są one bardzo udane.
Komputer z fader wing jest coś a'la micro, z command wing coś a'la pico, a z obydwoma razem mamy zestaw w połowie drogi do ultralight.