Temat: Wings
Koledzy,
Pracował ktoś z Was na wingach chamsys'a? Jeżeli tak to jaka jest Wasza opinia na ich temat. Orientujecie sie czy posiadają one zmotoryzowane fadery?
Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight
forum techników i realiztorów światła
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Koledzy,
Pracował ktoś z Was na wingach chamsys'a? Jeżeli tak to jaka jest Wasza opinia na ich temat. Orientujecie sie czy posiadają one zmotoryzowane fadery?
Od 7 miesięcy pracuje na Maxi wingu z monitorem dotykowym i laptopem i jestem bardzo zadowolony. Obsługa intuicyjna bardzo duża baza urządzeń stabilności , szybkość programowania i niewielkie rozmiary dają wiele możliwości. Dodatkowy atut to współpraca z wysiwyg i szybka pomoc ze strony producenta. Ogólnie bardzo dobry dojrzały produkt a z każdą nową wersją oprogramowania coraz lepszy
A miałeś do czynienia z wersja mini? Czy ilośc suwakow jest wystarczająca?
Co do wingsow to polecam te z KFC te pikantne. Te z mc donalds osobiscie mi nie smakuja. ;-)
Wingi to fajna zabawka ale do swiecenia na powaznie sie nie nadeje. Tam gdzie potrzebna jest funkcjonalnosc i stabilnosc to wingi sie nie nadaja.
Co do softu to dosc obszerne zagadnienie i raczej an inny temat
Faktycznie nie nadają się... Pewnie dlatego na zachodzie Europy i nie tylko tak duża liczba realizatorów jeżdżących z zespołami z nich korzysta. Nawet sam A. Bullock na ursynaliach świecił Corna korzystajac z MaxiWing, no ale to przecież "amator". Prawdą jest,że konsola to konsola i Winga na imprezę TV nie zabrałbym, ale to ze względu na niestabilność zwykłego komputera. Jeśli ktoś nie akceptuje Wingow to jego prawo i Ok, ale stwierdzenie, że się nie nadają do świecenia jest błędne.
Inna sprawą jest to, że soft MagicQ od początku był planowany do pracy z Wingami co widać w jego funkcjonalności.
PS Na MaxiWingu z komputerem zaświeciłem ok 100 koncertów przez ostatni rok, nigdy nie było tak, że musiałem skorzystać z innego systemu bo mój się zawiesił czy coś (odpukać w niemalowane )
EDIT: Zjadło część tekstu
Ostatnio edytowany przez makon (2012-04-09 18:54:25)
Wing do stołu jak najbardziej. Powieksza pole do popisu, ale z komputerem osobistym w parze trochę pachnie wirusami, na przykład. Wyje..e się konsoleta, masz prawo mieszać z błotem producenta. Jak się PC zwiesi to pan z komputerowego sklepu raczej przejdzie z zagadnienieniem do porządku dziennego. Ot i chyba cała różnica.
Michał masz częściowo racje, ale u mnie komp jest integralną częścią wina i nie ma tam nic innego poza MagicQ, nie wolno tez do netu podłączyć! Jak kogoś stać niech bierze konsolete ale zadbany komp z wingiem ma sporo zalet np transport
Ostatnio edytowany przez makon (2012-04-09 19:36:05)
Pozostawiajac na chwile dyskusje ktory soft jest dobry do wingow, a ktory nie i ktory jest lepszy wogole bo to zupelnie oddzielny temat. Funkcjonalnosc kazdego z systemow to tez zupelnie odrebna dyskusja.
Michal mnie ubiegl wiec tylko przychyle sie do jego postu.
Bardzo chetnie poznam przyklady tej tak duzej liczby realizatorow i tourow zachodnich zespolow ktore zrezygnowaly z konsol na rzecz wingow.
Ja osobiscie twierdze ze nie nadaja sie do zastosowan profesjonalnych. Bledne jest stwierdzenie ze wing jest dobry na wszystko i wpelni funkcjonalny i stabilny jak konsoleta, bo wtedy po co ktos produkowalby te konsolety?
Ja rozumiem ze ktos moze miec dyscypline i pilnowac zeby w kompie nie bylo syfu, ale to jednemu wyjdzie drugiemu nie. Czasami zwykle wpiecie pendrive`a moze spowodowac zasyfienie i wywalenie na sztuce. Producenci mysla o mobilnych realizatorach przykladem jest konsoleta mq60 z Twojej stajni.
Co do samego kompa to on tez moze byc roznej jakosci i pozniej zapniemy do niego wieksza ilosc parametrow niz zazwyczaj i sie wysypie, albo czekamy kilka-kilkanascie sekund az sie jakies okienko otworzy. ktos postawi software niby fajnei dziala a pozniej BUM
Generalnie forum jest po to aby wymieniac zdania i doswiadczenia
Ostatnio edytowany przez kiju (2012-04-09 19:59:02)
Chodzi o to, że stwierdzenie Wingi są złe jest przesadzone, tak samo jak Wingi są najlepsze.
W części zastosowań Wing ma swoje miejsce i tyle, nie napisałem, że zamienili stoły na Wingi ale, że z nich korzystają. Wing nie jest dobry na wszystko, ale bierzmy pod uwagę, że sporo osób które tutaj pyta, szuka niedrogich ciekawych rozwiązań do sterowania 4-8 liniami DMX.
I tutaj Wingi z pewnością są dobrym rozwiązaniem.
Ku jasności dyskusja na temat wyższości stołów nad Wingami jest bezsensowna bo kto uważa inaczej nie wie o czym pisze i tu zgadzam się z Kijem.
Ktoś kto pracuje na Wingu musi mieć świadomość, że stabilność systemu zależy w 90% od kompa, a one są zawodne czasami.
Wing do zaawansowanych produkcji, TV, nagrania DVD itp NIE!!
Wing do średniej firmy na koncerty, bankiety itp TAK!! ale jak każdy sprzęt musi mieć rozsądnego użytkownika.
Co prawda nie pracuje na takim sprzęcie ale również mam własne zdanie
Nie wiem jak jest z dostępnością softu pod MacOS, jednak gdyby na niego był, to problemów ze stabilnością niema. Tam gdzie człowiek niema komputera do wszystkiego, to program działa prawidłowo. Najgorzej jest, gdy jedzie realizator na imprezę, musi jeszcze z niego odtworzyć płytę, sprawdzić coś w internecie czy ustawić końcówki mocy. Laptop do świateł powinien działać dobrze. Zazwyczaj zostawić tylko soft do świecenia, żadnych więcej śmieci.
A ja zapraszam zainteresowanych 11/04 do Fabryki Trzciny na prezentację urządzeń organizowaną przez PS Teatr. Bedą również prezentowane wingi i konsolety ChamSys. Będzie można osobiście się przekonać czy ilość suwaków w mini wingu jest wystarczająca, czy wingi nadaja sie na powazne sztuki, bedzie mozna nawet porozmawiac o tym co to jest powazna sztuka:)
PS
Soft MagicQ dostępny jest pod MacOS, również.
Dziękuje Dobranoc
Ale pod MacOS nie ma chyba obsługi ekranów dotykowych...
Czy się mylę?
prentas z tą stabilnością na Macu to też jest kwestia sporna. Jednak jest pewien plus Maca. Mianowicie można zainstalować system na dysku zewnętrznym, więc każdy realizator mógłby mieć własny zewnętrzny dysk z własnym systemem OS X z Show i przyjeżdża na sztukę własnym systemem i znika problem przerzucania Show i zawirusowania.
Co do MagiQ na OS X, moje odczucie nie jest zbyt pozytywnie, nie jest ona tak do końca stabilna i jest odpalana przez X11 i okienka terminalu co mi się osobiście nie podoba...
Osa są na Maca ekrany dotykowe tylko są trochę drogie, gorzej jest z interface USB-DMX, a konkretnie ze sterownikami do tego...
Ostatnio edytowany przez FreeStyler_DMX (2012-04-10 06:50:04)
Ja osobiscie jestem przerażony osx i magicq pc! Pracowałem kilka razy z pc wingiem oraz mini wingiem i miałem ochote tym walnąć o ziemię. Na osx snow leopard i snow lion po około 20 min programowania pojawiają się chochliki typu zaznaczanie na niebiesko 10 rzeczy naraz, dziwne przełączanie okien (np. Klikam patch i chcę wybrać urządzenie i nagle okno z patch przełącza się na poprzednie). Masakra jest jak dopnę np. do mini winga enttec'a usb pro... wtedy koszmar powraca. Następnym razem przemielę mocno pod XPkiem. Ma ktoś doświadczenia w kwestii osx + magicq pc? Chętnie poczytam.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.030 sekund, wykonano 10 zapytań ]