Temat: Catering to twój WRÓG! - nie dajcie się omamić dobrą szamką... :)
To się dzieje gdy catering bez Twojej wiedzy postanowi dopiąć jakieś urządzenie do jednej z linii, na której są pixelbary.
Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight
forum techników i realiztorów światła
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Główna » Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight » O oświetleniu » Catering to twój WRÓG! - nie dajcie się omamić dobrą szamką... :)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To się dzieje gdy catering bez Twojej wiedzy postanowi dopiąć jakieś urządzenie do jednej z linii, na której są pixelbary.
jeszcze jedno
smażone kable? tego jeszcze nie jadłem
szkoda kabli ale przynajmniej jedzenie było dobre ??:D
Znaczy, że na tym obwodzie było za duże zabezpieczenie....
Za pewne klapka 16A podłączona do klapy 3 x 32A
Co nie zmienia faktu, że miło jest gdy ktoś dopina się bez pytania -za karę można zawsze obciąć wtyczkę.
Chyba, że sam się "załatwi" wpinając np elektronikę pod dimmer. :-)
gdyby ktoś podpiął się pod dimmer to chciałbym tylko widzieć reakcje delikwenta, patrzącego jak szlag trafia jego sprzęciwo
wymierzenie kary samemu sobie w taki sposób jeszcze nigdy nie byłoby tak piękne
Znaczy, że na tym obwodzie było za duże zabezpieczenie....
Niestety - podeszwa była wpięta prosto do domku z zabezpieczeniami 32A
Ale rozkład obciążeń był zachowany ... do czasu .
Dlatego nawet jak budżet jest niewielki, dla własnego bezpieczeństwa lepiej jednak wozić konkretną rozdzielnię ze stosownymi zabezpieczeniami Właśnie jestem w trakcie budowy takiej... 3x32A, zabezpieczenia: Przeciwprzepięciowe, nadprądowe, różnicowo-prądowe, i ważne - Wskaźnik kolejności faz sterujący cewką stycznika (Stycznik sterujący dołączaniem zasilania do nazwijmy to szyn w rozdzielni). Można by pytać po co.. Ale może ktoś wie co się dzieje jak w dopływie zabraknie ciągłości przewodu N Tylko te ceny A niestety o "wypadek" nie trudno, wepnie się catering, czy tam inne KGW, albo po prostu po kablu coś przejedzie..
Ja od czasu szybkiej przepinki w podobnej sytuacji nigdy nie zostawiam wolnego gniazda. Jeśli już coś mi się zostanie zalepiam gafrą albo inną taśmą (nawet papierową).
Tak ale na upartego to nie problem taśmę odkleić, no ale to już jakieś wyjście. Normalny człowiek zauważy, że bez powodu nie zakleili.
Nie wymagajcie od kucharza czy kelnera że ci zrobi symetryczne rozłożenia na obciążeniu itp. Nie wymagaj od nich aby byli elektrykami.
Kontroluj co jakiś czas co się dzieje z twoimi przewodami, bo widzę że wyznajesz zasad: podłączone, działa to ok, nie trzeba się w ogóle martwić. Stosuj odpowiednie zabezpieczania, a jak nie (czego w ogóle nie powinno się robić) to o wiele częściej kontroluj przewody !!!
Ja mam inny sposób. Na początku montażu kładzie sie managera kateringu twatzą do ziemi i mówi dzień dobry' pytając grzecznie czy ma swoją rozdzielnie. Potem z każdym wpięciem idzie na konsultacje do nas
ee panowie ... teraz to jest smażony makaron ... Ja już też to wielokrotnie przerabiałem... może jak komuś się coś zapali to zatrudnią kogoś na etat aby podpinał kotletom sprzęt z głową
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.035 sekund, wykonano 10 zapytań ]