Temat: ROBE ms zoom 250 xt - Co powiecie o tej głowie?
Witam
Co powiecie o tej głowie ? Mam możliwość zakupu kilku sztuk ale w internecie nie ma dużo informacji na jej temat. Czy ktoś robił już sztukę z wykorzystaniem tych głów?
Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight
forum techników i realiztorów światła
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Główna » Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight » Oświetlenie inteligentne » ROBE ms zoom 250 xt - Co powiecie o tej głowie?
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam
Co powiecie o tej głowie ? Mam możliwość zakupu kilku sztuk ale w internecie nie ma dużo informacji na jej temat. Czy ktoś robił już sztukę z wykorzystaniem tych głów?
my mamy w firmie kilka sztuk robe 250 xt bez zoomu maja podobna konstrukcje , nie wiem natomiast jak pracuje ten wlasnie zoom . Co do tego modelu co my posiadamy to hmmm jesli mam wybor wziecia robe 160 xt a robe 250 xt to wole zdecydowanie 160. Wedlug mnie maja bardzo slaba optyke i moc zarówki gdzies ginie o drodze ,wogole to nie wiem czy to tylko ta seria ale wszyskie juz byly w serwisie nie raz. masakra ,
ja mam 250 xt w firmie fajne i dosyc kuloodporne;-)
popieram bart_krk 160xt o niebo lepsze od 250!w ogole 250 faktycznie sa słabe..jedyne co czasem mozna gdzies uzyc na małej scenie z tej serii to wash.daje fajny waski strumień swiatła.acha a z zoom to tez sie nei spotkałem.
Ostatnio edytowany przez takisam (2008-08-18 19:31:48)
czyli nie ma sobie co nią głowy zawracać
160xt to ja mam w firmie i są one za małe jak na stawiane nam wymagania. Trzeba będzie się rozejrzeć za 575
z urzadzen na lampach 250 to mozne zastanow sie nad mac 250 krypton lub entour , koledzy tu napewno Ci wiecej opowiedza o tych glowach
zalezy tez ile macie tych 160? bo jeśli jest ich chociarzby 16 to juz moga podziałać coś same. dodać do tego jakieś parówki w formie washa blindery inaprawd da sie nimi robic nawet te duze sztuki:P
Tylko nie dolatują do ziemi z 3 metrów : )
Ostatnio widziałem taką co doleciała z 3 metrów na ziemię... tzw (nie)ruchomy placek..
Odnoszę wrażenie, że taką 160tką to sobie można zaświecić w stosunkowo małym pomieszczeniu, i to jeszcze przy całkowitym blackoucie..
Na plenerek (lub dużą salę) to chyba coś mocniejszego.
Choć zdarzało się.. ale nie było ślicznie.
a ja dalej bede oponowal za tymi 160:P a nawet za 150:)i swieca spokojnei na 20 m:P
To co byście polecali? Czy lepiej kupić osiem 250AT czy 4 575 ?
Wiadomo, że 575 zaświecą to co miałyby zaświecić 250. W drugą stronę natomiast już nie koniecznie..
Wiadomo też, że co osiem głów to nie cztery ("lepiej jak jest więcej" :-) ), ale chyba ważne też jest dopasowanie sprzętu do wymagań sytuacji, prawda?
Zapytaj siebie, co będziesz tym świecił.. i odpowiedz sobie na to pytanie.
Tak chyba najrozsądniej...
hmm ... raczej chodzi mi czy warto inwestować w 250 ? czy już raczej skoncentrować się na rozwijaniu floty 575 zaczynając od 4 sztuk ... ?
8 x 250, to jest chyba naturalna droga - w każdej ( prawie ) firmie były 160, 250, 575 aż do 1200 i Bóg wie co jeszcze...
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.032 sekund, wykonano 11 zapytań ]