16

Odp: Chamsys

ale musisz przyznac Kiju ze cos w tym jest ze oswietlenowcy troche inaczej podchodza do zawodu niz akustycy. oni nie moga sobie pozwolic na to ze znaja yamahe i nic wiecej a jednak u nas jest cos takiego. uwazam  jednak ze cham jest swietnym stolem, podobnie jak jands, a przewaga gradmy polega na tym ze jest w riderach reszta nie.

17

Odp: Chamsys

Osobiście uważam, że przewaga systemu MA polega nie tylko na tym, że jest w riderach, ale to tylko moja subiektywna opinia.

18

Odp: Chamsys

Wynika to Mikolaju ze specyfiki pracy. Zastanow sie ile czasu potrzeba na zaprogramowanie show oswietleniowego a ile na ukrecenie koncertu  liczac od nacisniecia guzika NEW SHOW. Praca akustyka i oswietleniowca jest diametralnie rozna. Uwazasz ze cham jest zajebisty podobnie jak jands - mozesz jakos umowtywowac?

19

Odp: Chamsys

Mikołaj zauważ że stoły dźwiękowe są stosunkowo podobne do siebie. Każdy ma heble, layery, gainy...i różnice są tylko w tym jak pozapinać equalizery itp.ale sama zasada działania bardzo podobna. Natomiast zestaw sobie Ma, Avo i Compu....oprócz tego że sterują tymi samymi urządzeniami to podobieństw za dużo nie ma. Poza tym tak jak mówi Kiju, robileś kiedyś całe show na stole? bo jak świecisz okazjonalnie na kilku główkach to ok. ale gdy sztuka wykracza poza 4 pełne linie dmx a na stole masz już ponad sto urządzeń i musisz stworzyć światło pod film lub dźwięk to dopiero wtedy zaczyna się ciężka praca!

20

Odp: Chamsys

zgodzę się z kiju
przez chwilę usiadłem do chamsysa - łatwy i intuicyjny to on nie jest smile
ale to tylko moja opinia :]

21

Odp: Chamsys

Chamsys będzie pojawiać się w riderach, częściej, rzadziej. Jeśli ktoś oczekuje, że zastąpi MA w polskich riderach to niespodziewam się. Chamsys to nie tylko konsoleta, ale cała rodzina produktów. Zgodzę się mikołajem, że przewaga MA1 polega na tym, że już się zadomowił, sporo osób zna ten system, ale to nie oznacza, że Chamsysa nie będzie w riderach. Szczególnie, że przy korzystnej cenie oferuje sporo funkcji, które dopiero MA2 posiada.

artmajster - jeśli Chamsys jest mało intuicyjny dla Ciebie to jeszcze nie widziałeś stołów mało intuicyjnych.

Ostatnio edytowany przez makon (2012-02-29 08:43:30)

22

Odp: Chamsys

Skoro już temat tak "jeździ" przy MA, to się wtrącę ponownie.
grandMA1 i grandMA2 nie są "dobre bo są w riderach", ale "są w riderach bo są dobre".
Zasadnicza cecha grandMA 1/2 która zrobiła różnicę w riderach na świecie jest taka, że grandMA to jest SYSTEM.
W grandMA 1/2 konsolety można łączyć w system sterowania, który jest zdecentralizowany, obsługuje wielu użytkowników, wiele stanowisk, realizuje backup itd. Ja przynajmniej w taki sposób rozumiem słowa "system sterowania".
Jest wiele konsolet na rynku, mają różne podejścia do koncepcji programowania i różne wizje intuicyjności. Mało jest jednak tego co można nazwać systemem.

23

Odp: Chamsys

KacperP napisał/a:

grandMA1 i grandMA2 nie są "dobre bo są w riderach", ale "są w riderach bo są dobre".

i tutaj trochę się nie zgodzę
moim zdaniem fenomen tego stołu wyniknął z faktu że MA1 było bardzo dobre w momencie jak się pojawiło
dużo zrobiła też wersja zhackowana dzięki której dużo ludzi nauczyło się tego stołu
jednak jak czytam w innym poście że trzeba stripa składać z parów - to trochę mnie śmieszy temat
no cóż każdy używa to mu pasuje albo to co ma
fajnie jak się ma to co mu pasuje ;P

24

Odp: Chamsys

artmajster napisał/a:

moim zdaniem fenomen tego stołu wyniknął z faktu że MA1 było bardzo dobre w momencie jak się pojawiło

GrandMA1 przebyło długą drogę i dużo ewolucji do swojego aktualnego stanu. To nie było "dobre" już od samego początku. Dopiero od oprogramowania 3 zaczęły być początki grandMA jako systemu.

artmajster napisał/a:

dużo zrobiła też wersja zhackowana dzięki której dużo ludzi nauczyło się tego stołu

A co trzeba hackować do nauki konsolety?

artmajster napisał/a:

jednak jak czytam w innym poście że trzeba stripa składać z parów - to trochę mnie śmieszy temat

Mowa tu wyłącznie o grandMA1 (która powstała w 1997 roku), wykorzystaniu darmowego systemowego wizualizera (ile innych konsolet takie ma?) i stworzeniu własnego pliku urządzenia które jest sterowane po DMX i wizualizowane (ile innych konsolet ma coś takiego?).
Teraz coś naprawdę śmiesznego: Zawsze można wybrać inny system, który też oferuje darmowy wizualizer korzystający bezpośrednio z plików urządzeń konsolety, czyż nie?  lol
A tak poważniej - w grandMA2 są już urządzenia wieloczęściowe.

25

Odp: Chamsys

KacperP napisał/a:

A co trzeba hackować do nauki konsolety?

jeżeli nie da się z niej korzystać, to po co jej się uczyć?

KacperP napisał/a:

Zawsze można wybrać inny system, który też oferuje darmowy wizualizer korzystający bezpośrednio z plików urządzeń konsolety, czyż nie?

na razie takowego nie ma
niemniej bez tego naprawdę da się żyć

KacperP napisał/a:

w grandMA2 są już urządzenia wieloczęściowe.

i bardzo dobrze smile

26

Odp: Chamsys

Piszecie Panowie nie na temat. Proponuje przenieść Waszą dyskusję to tematu odpowiadającego rozmowie.
EoT

27

Odp: Chamsys

mikolaj napisał/a:

no wlasnie to jest bol ze akustycy musza znac po 4 stoly

Przez ostatni miesiąc przerobiłem na koncertach dwie yamahy, soundcrafta, midasa, mackie TT24 (bez laptopa masakra), i digico. To jest 5 stołów które musiałem poznać praktycznie na żywo, i jest jeszcze kilka innych których uczyłem się na "livie".

Ostatnio edytowany przez tomcio (2012-02-29 19:14:28)

Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu :)

28

Odp: Chamsys

Jest jeszcze jedna istotna kwestia, której część osób nie bierze pod uwagę.
Kupując Chamsysa, konsoletę, mówimy o kwocie ok 10tys EUR, kupując MA2 to kwota ok 17tys EUR. Chamsys jako system w 90% zastosowań w PL spełnia wymagania i oczekiwania użytkownika. Oferuje urządzenia typu multi, obsługę matryc itd itd, jedno robi lepiej drugie może gorzej dla kogoś, nie ma to w tej chwili znaczenia. Dodatkowo rozbudowa systemu o Winga do konsolety czy dokupienie w firmie Winga do PC jako kolejnego niezależnego systemu sterującego nie wymaga wydania kolejnych 10 tyś EUR. Wniosek jest taki, że firma może sobie pozwolić na zakup bardzo dobrej konsolety opartej o solidny system, z możliwością niedrogiej rozbudowy. Bo jak niektórzy może nie wiedzą to nie każdy klient zapłaci faktyczną wartość za wypożyczenie konsolety i później się okazuje, że czas zwrotu inwestycji wynosi 5lat, a dla średnich i małych firm ma to znaczenie.
Dodatkowo konsoleta jest riderowa na świecie (poza PL). Na dowód juwenalia w Warszawie 2011, na kilka kapel zachodnich, poza 1!, wszyscy pracowali na Chamsysie, mimo że obok na staku stał MA1 FULL i MA2 FULL, a w riderach było wpisane MA!!
Więc coś w tym stole jest, że tyle osób pracując LIVE z kapelami chce pracować z Chamsysem.
I myślę, że to tyle odnośnie czy warto przemyśleć zakup Chamsysa, a kto co wybiera to już indywidualna sprawa zależna od upodobań, potrzeb i finansów.

29

Odp: Chamsys

zgadzam sie z Makon, właściwie o to ta cała awantura:) nie pracuje w wielkiej firmie, prawie nigdy nie robimy sztuk z ponad 100 urządzeń, rynek jest trudny, liczy sie każda złotówka, pewnie że chetnie byśmy mieli Ma1, Ma2, avo, chama, świnie i cala reszte. ale trudno  takim niezbyt duzym firmom zainwetowac  pół miliona w same stoły. trzeba oprócz tego czy cos jest dobre zapytac czy zarobi. wg. mnie to szkoda ze Chamsys narazie nie zarobi. aczkolwiek chyba sie zdecydujemy bo nam odpowiada a koszztuje polowe co Ma2
pozdrawiam

30

Odp: Chamsys

tym bardziej jeśli nie ma się kasy, to wypadałoby kupić najbardziej uniwersalny stół - a na chwilę obecną to Ma takim jesty