Aranżacja sceny 10x8m na koncert PUNKOWY (Strona 1 z 2)

osobiście zrobiłbym w ten sposób:) 6 robaków na kontrze, 2 z caseów na glebie po bokach sceny. jeżeli w 56 masz narrow spoty no to polecałbym zrobić dwa obwody ACL po 8 w każdym. Co do 64 zafiltrowałbym na różne kolory ( aczkolwiek symetrycznie wzgledem sceny) i rozmieścił w różnych punktach sceny świecąc od dołu w górę. Oczywiście w różnych kombinacjach, pod różnymi kątami. co do blinderów co by standardem nie jechać dwa na tylnej kresce, i po jednym na tylnych nogach kraty;)

ja bym proponował coś takiego... gdzieś już to robiłem tylko urządzenia zmieniłem. Pary pionowo  z tyłu są narrow 64... 2 blindery na podest + 2 na tył górna belka.

Ostatnio edytowany przez vandj (2009-09-09 22:09:04)

Fronty są przewidziane ... Użyje kilka 1kW PC Grivena. Zapomniałem tylko o nich wspomnieć

Jak już wcześniej wspomniałem scenę stawia inna firma, więc odpada zawieszanie parów na opuszczonych pionowo kratach ... Chociaż taki efekt miałem w pierwotnym założeniu.

Pary za backlinem chyba też odpadną, gdyż trzeba je do czegoś przykręcić, a wątpię bym znalazł wolny 9m kawałek kraty

Mam pytanie z natury filozoficznej ... jeżeli stawiać głowy na scenie ( tak jak na wizualizacji ) to czekacie aż rozstawi się zespół i później kombinujecie gdzie je umieścić, czy wręcz odwrotnie, najpierw głowy - a zespół ma się do tego stanu dopasować? U mnie zawsze im coś nie pasuje i muszę później przestawiać głowy.

Ostatnio edytowany przez avekamil (2009-09-10 06:53:25)

Ja też zawsze rozstawiam całość sprzętu przed rozstawianiem zespołu. Praktycznie nigdy nie ma problemu i sie dopasowują. No o ile nie postawisz im przed perkusją 4 kejsów z głowami

Vandj co rozumiesz przez opcję narow? a Kamilu stroba nie wyciągniesz żadnego od szefa na ten punk?

pamiętaj tylko że jeżeli zdecydujesz się na zrobienie ACL to musisz z wielką prezycją je ustawić, inaczej dym oraz ciemność obnażą niedokładności. Zamiast zajebistego efektu otrzymasz....kila wiązek światła, z których każda świeci jak chce. No właśnie co za problem zamontować belki pionowe na pasach lub aliskafach, przecież dach i tak nie pojedzie zanim Ty sie nie opniesz i nie powiesisz urządzeń. Poza tym pamiętaj że tylne nogi od sceny też traktuj jak belki pionowe na których możesz zawiesić masę sprzętu, w różnych konfiguracjach;)

ps. jak nie masz podstaw do parów, to weź trochę swojej kraty i normalnie łap sie hakami do leżącej na glebie kraty....możesz np. te 64 ułożyć w ten sposób na kracie na froncie sceny i skierować je ponad głowami ludzi;) daje radę!