Znowu strona Enttec:
http://www.enttec.com/index.php?main_me
opendmxusb
Open DMX USB nie ma wejścia. Tylko Pro ma dodatkowo wejście oraz sterownik do wysiwyg
Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight
forum techników i realiztorów światła
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Główna » Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight » Posty przez KacperP
Znowu strona Enttec:
http://www.enttec.com/index.php?main_me
opendmxusb
Open DMX USB nie ma wejścia. Tylko Pro ma dodatkowo wejście oraz sterownik do wysiwyg
Strona Enttec
http://www.enttec.com/index.php?main_me
mp;dist=eu
Nie miałem okazji testować, ale wszystko wskazuje na to że to zadziała.
Z tego co doczytałem, to sztuczka z tym pudełeczkiem polega na zrobieniu wirtualnego połączenia sieciowego Loopback, aby ten program Freestyler miał z czego czytać ArtNet. Tak właśnie zrobiłem, aby DMX-Workshop mógł czytać ArtNet z Vector PC.
[edit]
Przypomnienie -> To wirtualne połączenie loopback należy nazwać "Vector Network"
25 Hz to i tak 10 razy szybsze odświeżanie jak te sztuczne ograniczone w Congo Offline.
Efekty przejścia powinny dobrze wyjść na tej szybkości.
No ale dla podglądu Vector PC ustawiony na 40Hz, chaser jak poprzednio, a efekt ma okres 1,5 sekundy.
Troszkę odchyłów od precyzji widać, ale dlatego że mam tu trochę innych "ciężkich" rzeczy uruchomionych + GG
czyli nie ma żadnego sensownego programu którym da się posterować DMX'em
A co? Częstotliwość 25 Hz to za mało? A jak będzie 40 Hz?
Oznacza to, że później spróbuję podnieść częstotliwość ArtNet do 40 Hz.
Co dokładnie rozumiesz przez "edytuje urządzenia"?
Jak w wysiwyg nie masz urządzeń zaadresowanych, to niczego tam nie poruszysz ze stołu.
Skoro w temacie grandMA była mowa o spróbowaniu Congo, to ja tutaj też zrobię offtopa porównawczego.
Sprawdziłem dla porównania Vector PC. Deklarowana jest z darmowego Vector PC jedna darmowa przestrzeń Art-Net (tylko wyjście 1), oraz wszystkie przestrzenie protokołem VC.
Też nie jest tak dobrze jak w konsolecie pełnej, ale częstotliwość ramek Art-Net krąży w zakresie 24-26 Hz.
Dla pewności "sieciówkę" Loopback nazwałem "Vector Network", gdyż powiedziano nam, że oprogramowanie Vectora "podłącza" się patrząc najpierw na nazwę w Windows.
Procesor kompa to Core2Duo 2,2GHz
Czerwona kreska łamana, to chaser losowy z wartościami dimmera 0, 25, 50, 75 i 100%, o czasach przejścia 1 sekunda.
Żółta kreska to wynik z generatora efektów, kształt Wave - bez szybkiego komputera efekty trochę słabo mają z płynnością.
Jeśli to podgląd wprost z ArtNet-u z Congo Offline, to konwerter działał wedle takiego właśnie sygnału i dokładnie takie skoki musiał wykonywać.
Albo komputer za wolny, albo częstotliwość wysyłania danych przez Art-Net jest celowo zmniejszona (aby nie było za dobrze z darmową konsoletą).
Jaki to właściwie Athlon jest? Trochę ich powstało.
Możesz wrzucić obrazek okna po kliknięciu prawym klawiszem na "Mój komputer" i wybraniu "Właściwości"?
W Polsce faktycznie używa się stali nierdzewnej.
Stal jest wytrzymała, ale termiczne rozszerzenie i późniejsze naprężenie trochę gobo wyginają, co czasem psuje ostrzenie ich. W starszych Martinach widziałem goba "made by DHA" z aluminium. Nie topiły się, ale były na tyle plastyczne że nie wyginały się jak stal.
Przykładowo w Mac III metalowe gobo są "niezalecane", a temperatury i intensywności światła zakazują gobo z ciemnymi powierzchniami.
Trzeba by wskazać konkretne urządzenie, bo nie ma uniwersalnej reguły.
który wyciął Matkę Boską z aureola od puszki po piwie
A jak spożytkowaliście to gobo?
To wygląda na wykres częstotliwości wysyłania pakietów, a chodziło mi raczej o płynność zmian wartości na wyjściu, czy w rozdzielczości zmian nie ma przekrętu.
Swoją drogą średnia odnawiania danych DMX na poziomie 8 Hz to trochę mało.
Czy wielkość tych skoków wartości jest stała, czy zależy od szybkości zmian??
Skoro FreeStyler działa dobrze z interfejsem, to podejrzanymi są offline oraz sama konwersja na poziomie programowym.
Ja bym przyjrzał się jeszcze samemu Art-Net wychodzącemu z tego offline.
Przetestowałbym go na wizualizerze, albo na jakimś programie który monitoruje Art-Net.
Wtedy będzie można wskazać głównego podejrzanego.
A jaki procesor ma komputer?
Zanim zrzucisz winę na konwerter, to sprawdź konwerter innym programem generującym Art-Net.
O ile dobrze rozumiem, to w Congo samodzielnie zrobione urządzenia są zapisywane w pliku aktualnej sztuki i to jedyny sposób?
Jak chce się wykorzystać własne urządzenia w nowej sztuce, to trzeba je zaimportować z pliku innej sztuki??
Auć....
@artmajster - owszem, to może być wina klawiatury. Są kombinacje jednoczesnych wciśnięć które działają oraz takie kombinacje które nie działają. To zależy od elektroniki wewnątrz, czy nie ma jakiegoś konfliktu przy wciskaniu, czy nie są na wspólnym obwodzie wykrycia łączenia.
Klawiatury mają różne konstrukcje elektroniki, to nie jest uniwersalna reguła dla wszystkich klawiatur.
Najgorszą klawiaturą pod tym względem jaką ja przetestowałem to Genius SlimStar, oraz w jakimś laptopie (nie pamiętam jaki).
Są też specjalne klawiatury dla graczy, które mają większą ilość niezależnych obwodów, w tym specjalne obwody dla pewnej grupy najczęściej używanych w grach klawiszy, oraz funkcje makro robione przez klawiaturę lub jej sterownik. Zwykle mają też podświetlenie znaków.
Główna » Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight » Posty przez KacperP
[ Wygenerowano w 0.084 sekund, wykonano 6 zapytań ]