Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight
forum techników i realiztorów światła
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Główna » Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight » Posty przez midams
"Teatralne" było napisane.
A z takim Eurolite'm to ja w teatrze absolutnie nie chciałbym mieć nic wspólnego.
Z tym się zgodzę jak najbardziej 
Miał któź z Was przyjemność z tą parką ?
DTS TITAN SOLO FULL COLOUR MEDIUM 15x3W IP20
To nie będzie Gx 9,5 ???
http://www.discotech.pl/strona.php?lang … ane=GX_9_5
http://www.prosklep.com/product/index/i … GY-9,5.htm
pozdrawiam
To jest GY 9,5
Dzięki
Panowie ma ktoś na sprzedaż gniazdo do żarnika lampy w tytule.
Albo również ile kosztuje w elwo.
Dzięki za odpowiedź!
Masz nowe Eurolite obudowy za 400zł z całym zestawem. Choć żarówka poświeci parę godzin ale poza tym w miarę dobra obudowa no i przesłonka w komplecie
Dziękuje za wypowiedzi.
Pozdrawiam
Przykładowa sytuacja firmy X która ma w swoim parku te dwie marki głów.
Pytanie na które Wy się decydujecie i dlaczego.
Dziękuję za odpowiedź!
Ja też jestem za zmianą podejście typu 700 - 500 itp lub rachunku typu 7 x robe700spot = 4 x mac 500 , 4 x futurelight ps 250 skaner czy cos , dla tej osoby wychodzi przecież 8 urządzeń typu spot .. masakra.choć zamiana mac700 wash na sprawne mac600 jak najbardziej jak dla mnie, jeśli chodzi o front. Profesjonalne podejście firm do takich sporych raiderów , może nauczy też ze mniej znany raider tez trzeba spełnić.... I mniej znanych realizatorów też trzeba traktować tak samo jak tych Bardzo znanych . Niech się wypowiedzą koledzy z tych największych firm , jak rozwiązujecie problem np. dużych Juwenalii , kilka zespołów z raiderami , nie chodzi o sam sprzęt ale o to kto ile ma czasu na programowanie swojego show .... Czy nie jest tak że osoba najbardziej znana programuje pól dnia , resztę zespołów po godzinie lub mniej ??? Jak rozwiązujecie ten problem ??
Wybiera się wtedy jak najbardziej optymalna wersje dla wszystkich podmiotów wykonawczych oraz co najważniejsze konsultuje się z danymi osobami w celu porozumienia i jak najlepszego dopasowania do każdego z rideru. Projekt głownie wykonuje świetlik z firmy która obsługuje daną sztukę i stara się tak to zrobić by podołać oczekiwaniom świetlików. A co do programowania to tak jak wcześniej Bartek "kiju" napisał że każdy ze świetlików przyjeżdża z swoimi presetami i tylko je wgrywa przed soundcheckiem i ewentualnie koryguje. Jak wiemy teraz technika pozwala nam na tworzenie show nie ruszając się z domu wiec niema problemów. Dlatego tak ważnym elementem jest chociaż by konsola MA LIGHTING na której wszyscy już pracują. Łatwo przyswajalna i ogólnie dostępna w lepszych firmach.
Z rideru Hey się zrobiła mała pogaduszka
Tu nie zawsze chodzi o wyreżyserowanie... ridery często są pisane pod konkretne firmy i niech nikt nie zaprzecza że tak nie jest, po za tym uważam że mając równa połowę tych urządzeń lub nawet te same ilości a zamienniki np. zamiast 12 CP Alpha Beam 300 to tyle samo Martinów 250 Wash z upgrade'm na beam jest w stanie zrobić równie dobry show - oczywiście nic nikomu tu nie ujmuję. No i koncert o 16 czy 17 w lato gdzie słońce o tej porze grzeje jak głupie, to rzeczywiście gra świateł będzie zachwycająca...
Zgadza się. Lecz muszą być Ci którzy wyznaczają standardy na rynku. To można by przyrównać do bębniarza który zagra na najniższym secie bębnowym BASIX-a ,a zabrzmi jak na najlepszym Pearlu. Urządzenia są przedmiotami,a to jak je wykorzystamy zależny od wyobraźni świetlika i jego umiejętności.
Pan Lis napisał/a:Jak dla mnie Hey nie wymaga akurat takiego nakładu gratów, gwiazdy ich pokroju albo i większe spokojnie można zaświecić na połowie tego sprzętu lub zamiennikach a tu akurat to w dużej mierze widzi mi się "pana realizatora" z którym ni jak nie idzie się dogadać...
No tak, ale z drugiej strony... czy nie od tego jest realizator, żeby mieć swoje widzi mi się? Wiadomo że warto czasem wypracować jakiś kompromis i zgodzić się na jakieś zamienniki czy nawet redukcję ilości gratów, ale stwierdzenie że "gwiazdy ich pokroju i większe można zaświecić na połowie tego sprzętu" uważam za mocno ryzykowne... Bo oczywiście... pewnie że można - można i na samych frontach: muzyków będzie widać i koncert się odbędzie, tylko jeśli światło ma robić klimat i ktoś je sobie wyreżyserował w taki, a nie inny sposób na takich, a nie innych urządzeniach i na takiej, a nie innej ich ilości, a w dodatku jest uznawany w branży za profesjonalistę (nie wiem bo nie miałem przyjemności, ale tak wnioskuje z postów w różnych miejscach forum) to dlaczego mu wmawiać, że powinien wykonywać swoją pracę inaczej..?
Niema co. Co prawda o Spiderze to prawda. Jest bardzo dobry w tym co robi i nie da się tego ukryć. A wszystkie urządzenia które ma w riderze potrafi w 100% wykorzystać. Nie raz nie dwa miałem okazje współpracy.
Akustyk jest szychą bo wszystko z nim trzeba ustalać (wg, rideru)
Ale fajnie bo wszystko jasne i bez problemowo.
A z doświadczenia wiem że przyjemnie się z nimi pracuje.
chodzi mi tylko o to aby nie przyklaskiwać każdemu absurdowi...
Niema sprawy.
Niema co już dyskutować i tak tego nie zmienimy. Temat do zamknięcia.
Jak dla mnie post bezsensu. Na jakiej podstawie twierdzisz że czyjś rider jest przesadzony??
Co do tematu krata niewytrzyma, to trzeba zmienic kratę i wykonać rider.
Dokładnie. Tym bardziej teraz większość firm posiada własne kraty. A gdy pojawia się możliwość uszkodzenia sprzętu to biorą własne kratki. Ma to więcej zalet niż wad 
Główna » Forum Oświetlenia Scenicznego - Elwolight » Posty przez midams
[ Wygenerowano w 0.062 sekund, wykonano 5 zapytań ]