avekamil napisał/a:

Rozumiem, że np: SHARPY dostał w zeszłym roku nagrodę za innowacyjność

Sharpy to dwa lata temu. W zeszłym roku nagrodę dostała Aura.

avekamil napisał/a:

ale MAC Viper ?

Uzasadnienie to "Stanowi nowy punkt odniesienia dla automatycznych świateł spot"
Viper ma lampę 1000W, ale ze strumieniem wyjściowym rzędu 25000 lm może konkurować ze spotami 1500W, a to przy wymiarach i masie minimalnie większych od głów 700W.
Wygląda też na to że tak samo jak w MAC III zmiana zoom nie będzie znacząco zmieniać strumienia.

602

(25 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

artmajster napisał/a:

- przypisałem jeden z suwaków do Main Executora - jak to zrobiłem (wiem śmieszne) i jak go "uwolnić"

Po wciśnięciu "Select" i wybraniu jakiegoś executora, to ten executor staje się executorem głównym. Nie ma "uwolnienia", co najwyżej przełączenie na inny. Właściwie dlaczego to taki problem że executor jest wybrany jako główny?

artmajster napisał/a:

- jak wrzucam pod suwak sekwencję np z efektem ruchu - jak podnoszę suwak to ruch wchodzi płynnie a jak opuszczam to w momencie jak suwak osiągnie dół następuje szybkie wyładowanie tej sekwencji i szybki ruch głów - jak zrobić aby podczas opuszczania suwaka sekwencja "wyładowywała się" powoli?

To opcja "Auto Stop". Jak zjedzie się suwakiem w dół to następuje wyłączenie odtwarzania executora. Można wyłączyć tą opcję. Powolnego "Stop" nie ma. Typowa praktyka w przypadku grandMA to raczej "przesłanianie" jednego stanu innym stanem z innego executora i korzystanie z opcji "Off on overwritten"

603

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

artmajster napisał/a:

ale komu się chce pisać komendy...
lepiej skupić się na zaplanowaniu dobrego spektaklu/koncertu/etc.

Właśnie tym co chcą się skupić na przygotowaniu spektaklu. wink
Poza tym tą procedurę można napisać raz jako makro i używać wielokrotnie.

604

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

artmajster napisał/a:

jeżeli trzeba się tyle naklikać z linii komend to raczej spore niedopatrzenie smile

Pacząc bliżej na to niedopaczenie stwierdzam że to do 3 minut roboty. Nie mówię o sobie, bo ja osobiście piszę znacznie szybciej.

W szerokim świecie wydruki adresów zwykle pochodzą z wysiwyg, a priorytet jest na innego rodzaju funkcje i prawdziwe niedopaczenia.
Niedługo sami zobaczycie wink

605

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

To już zabawa linią komend.
Trzeba komendą "SelectDrive" sprawdzić który numer ma podłączona pamięć USB, potem "SelectDrive #" wybrać właściwy napęd.
Komenda "List" da spis głównych obiektów spektaklu, a potem trzeba komendą "CD #"(z właściwym numerem) wejść do Setup. Na chwilę obecną jest to numer 6, więc "CD 6".
Dalej trzeba wejść do warstw, czyli "Layers". Znowu trzeba sprawdzić poprzez "List" który to numer. Obecnie jest to 4, zatem wchodzimy dalej poprzez "cd 4".
Teraz wpisując "List" uzyskamy spis warstw urządzeń.
W tej chwili komenda "Export 1" wyeksportuje nam listę obiektów pierwszej warstwy do pamięci USB (o ile prawidłowo została skierowana komenda "SelectDrive").
Potem Export 2 itd.
Pliki XML powinny być na pamięci USB w katalogu /gma2/importexport/
Niestety na wyrost pochwaliłem przeglądarki. Sprawdziłem kilka i tylko Opera poradziła sobie jak należy.

606

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

Może i niedopaczenie, ale raczej niskiej ważności. Każda przeglądarka powinna móc otworzyć i wydrukować plik XML.

607

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

Nie ma. Trudno powiedzieć czy będzie w epoce tabletyzacji. Jak na razie wystarcza eksportowanie do XML.

608

(25 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

Ja bym zrobił w programerze.
- Zrobił presety z danymi "Pan/tilt"
- Wyczyścił programer
- Wybrał urządzenia.
- Włączył warstwy "Effect layers" i warstwę "Form"
- Włączył warstwę "Low" a potem wcisnął preset
- Włączył warstwę "High" a potem wcisnął drugi preset
- Włączył warstwę "Speed" i wybrał prędkość dla "Pan" i "Tilt"
- Włączył warstwę "Form" i wybrał kształt efektu (wtedy też efekt ruszy)
- Potem można "Store" i wcisnąć puste pole w puli efektów i dalej się tym bawić.

Można zacząć wpisywanie samego efektu od warstwy "Form", ale trochę głowy się nabujają w trakcie edytowania, bo warstwa "Form" decyduje o włączeniu efektu.

609

(10 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

Będzie zmiana liczenia parametrów.
Samodzielnie działające onPC2 będzie miało górny limit 4096 parametrów, a licencje wingów, 2Port Node, nowych 4Port Node będą się dodawać, ale nie ponad limit 4096.
MA onPC fader wing to 2048 parametrów

610

(25 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

artmajster napisał/a:

i niestety nie widzę presetów gdy ustawiam wartości z kąd do kąd

artmajster napisał/a:

jak poprawnie nałożyć efekt na presety dla pan/tilt

Muszę zadać pytanie pomocnicze. Chodzi o:
1. Zrobienie efektu używającego presetów, czu o
2. Zrobienie presetu zawierającego efekty.
To są różne rzeczy.

611

(10 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

O właśnie, teraz widać jak wygląda z boku.
Dla porównania profil boczny wingów:
http://ltt.com.pl/sites/default/files/imagecache/wide-944/MA_onPC_command_wing_4.jpg
(edit)
"W najwyzszym punkcie" 7 cm smile

612

(25 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

Zgaduję że efekt tworzony w edytorze efektu a nie programerze?
Wtedy preset musi obejmować wszystkie urządzenia dla jakich edytujemy linię efektu. Jeśli robimy dla wielu linii jednocześnie (np. sumarycznie CMY lub Pan/Tilt), to również wszystkie użyte atrybuty .

613

(10 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

vandj napisał/a:

No dobrym przykładem na złamanie twojej teorii jest BCF2000 smile (wysokość w najwyższym punkcie 10cm a waga 2,6kg gdzie niezmotoryzowany ma 4,5kg wagi i wymiary    365 x 395 x 70mm )

Czyli niezmotoryzowany jest niższy i ma 7 cm wysokości, tak samo jak obydwa wingi onPC wink
Zmotoryzowany BCF ma 10 cm i ma sporą grubość z przodu - ogólnie kształt mydła.
Wingi onPC ma mają kształt klina (powszechny w najdroższych klawiaturach komputerowych) który jest znacznie wygodniejszy dla rąk, bo nie daje dużej różnicy wysokości od blatu biurka/stołu.
Nadgarstki bolą na samą myśl że miałbym dłużej pracować przy biurku nad show używając BCF zamiast na winga MA.
Można jeszcze porównać jakość suwaków, ilość suwaków, jakość klawiszy, ich podświetlenie...

vandj napisał/a:

Tu chyba firma Ma poszła w ilość plus mały % w jakość  4096 parametrów + 4 wyjścia co z command wingiem i dobrej klasy laptopem daje nam małą konsolę z parametrami dużych stołów...

Ja to widzę tak, że teraz seria grandMA2 ma swoje ekwiwalenty konsolet micro i pico. Uważam że są one bardzo udane.
Komputer z fader wing jest coś a'la micro, z command wing coś a'la pico, a z obydwoma razem mamy zestaw w połowie drogi do ultralight.

614

(10 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

vandj napisał/a:

Kacper... proszę cie...  ile wygodniej biegać po stronach  no ale cóż ..

Priorytetem była dostępność cenowa, mobilność (limity bagażu lotniczego) i wygoda pracy przy zwykłym biurku, nawet w domu (tak aby nie straszyć żony wielkością przyniesionej paczki).
Ze zmotoryzowanymi suwakami grubość byłaby około połowa fader winga do konsolet. Wtedy tym bardziej byłoby "Kacper... proszę cie..." z powodu wielkości i jeszcze kolejne dwa razy z powodu ceny  lol

615

(10 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

vandj napisał/a:

minusem jest brak zmotoryzowanego systemu

Ze zmotoryzowanymi suwakami byłoby:
- znacznie drożej
- znacznie grubsze/większe/cięższe