541

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

Gdy onPC przejmuje rolę mastera od konsolety to podtrzymuje sesję, czyli podtrzymuje niezmienioną ilość obliczanych parametrów. Mamy w pewien sposób "licencję" konsolety. Nie należy jednak tego kojarzyć z programową licencją "onPC", bo to różne rzeczy które się nie dodają.

542

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

mrówa napisał/a:

Ale pytanko czy może być konwerter artnetowy czy koniecznie MA

Dopóki są parametry to można wysyłać z grandMA2 różne typy sygnałów- wystarczy konwerter artnet.
Jeśli chce się równą reakcję na przyciskanie "flash" to trzeba używać konwerterów MA w trybie MA-Net2.

543

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

mrówa napisał/a:

To jest dobra opcja ale nadal potrzebny jest procesor , który da nam DMX tak ?

Wystarczą konwertery.

544

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

mrówa napisał/a:
KacperP napisał/a:

W ogóle to się da, ale próba użycia do tego artnetu to nieporozumienie.

Jeżeli używamy w systemie innych urządzeń korzystających z artnetu np. dimery procesory to jak najbardziej ma sens.

Mowa jest o zrobieniu backupu konsolety grandMA oprogramowaniem onPC. Tego nie robi się artnetem.

mrówa napisał/a:

W instrukcji 2porta jest napisane troszke inaczej w sesji z on pc mając

Limit parametrów przekazany do onPC rządzi się innymi prawami jak licencja programowa onPC.

malighting.com napisał/a:

To apply the backup function, just integrate your grandMA2 onPC solution into your grandMA2 show session. If your main console should fail, grandMA2 onPC will take over seamlessly and you can still run your show with the same paramter count.

545

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

artmajster napisał/a:

ale jak zwiesi się stół to przecież nie wyśle DMXa czy artnetu bo PC't nie będzie zalogowany do stołu który wisi
czy źle rozumuje?

Będzie kontynuował sesję po pełnej konsolecie, a wtedy będzie dysponować wszystkimi dotychczasowymi parametrami, i będzie wysyłał sygnały (o ile wysyłanie sygnałów jest poprawnie skonfigurowane).

546

(42 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie LED)

MateuszJ napisał/a:

PS. no dobra, jak się przyjrzysz to jest mała różnica w zoomie

To różne metody pomiaru. Martin deklaruje szerokość świecenia do 1/10 maksymalnej światłości a nie 1/2 maksymalnej.
Same głowy są z tego samego źródła. JB poszło z głową do Martina, bo sami nie mieli wtedy sił i zdolności sprzedaży.

547

(74 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

keso napisał/a:

to co windowsy czasem wyprawiają to żal.pl

Jak używałem jeszcze XP to reinstalację robiłem tylko co drugą wymianę twardego dysku. Windows 7 jeszcze nie zawiódł, ani u mnie w domu ani w pracy.
Podejrzewam że kolejną reinstalację windows zrobię przy zmianie komputera, albo zrobieniu macierzy SSD lub coś podobnego

548

(304 odpowiedzi, napisanych Grand MA)

W ogóle to się da, ale próba użycia do tego artnetu to nieporozumienie.
Tak w ogóle to onPC nie potrzebuje dodatkowej licencji na parametry aby robić za backup w systemie. Licencji udzielają wtedy konsolety. Tak samo jest w grandMA1.

onPC łączy się po prostu w sesji przez MA-Net2. ArtNet nie ma tu nic do rzeczy, a co najwyżej ustawia się jego wysyłanie aby aktualna konsoleta master wysyłała artnet (jeśli używamy wyjść przez artnet).

tomdeef napisał/a:

Rzecz która zwróciła moją uwagę to funkcja dMXL/STCO w skanerze który działa poprawnie wartość w tej pozycji utrzymuje się na 0 w skanerze który nie działa skacze 0 na 254 z przewagą na 254.

Tam wyświetla się kod startowy sygnału DMX. Normalnie powinno tam być 0. Jeśli nie, to coś nie tak z z sygnałem lub odbiorem DMX. Może to być problem z elektroniką odbierającą sygnał DMX, albo np. problem z kablem (pomieszane piny), albo brak terminacji (odbity sygnał zakłóca sam siebie).

Jeśli kable są na pewno dobre, a ich połączenia pewne, to na razie przychodzi mi na myśl awaria wejścia DMX albo brak terminacji.

Skoro kod startowy sygnału "szaleje" to nie jest to sprawa z ustawieniem w menu.

550

(74 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

makon napisał/a:

HES wprowadził nową konsoletę Hog4, godna uwagi. Ale oczywiście nie sprzedaje tego firma gdzie pracuje KacperP więc jest BEBE.

Mam oznaczone i opisane że pracuję w LTT. Żadna tajemnica, otwarte karty, żadnych gierek, spora odpowiedzialność za słowo.
Dodatkowo zarzucanie stronniczości ma pewną wadę - to broń obosieczna. wink
Swoją drogą to również nic nie mówiłem o Hog 4.

Czytałem wpis założycielski tematu - w sytuacji takiego budżetu i takich wymagań akurat ja uważam że wingi będą dobrym rozwiązaniem. Gdyby chodziło o konsoletę do dalszego wypożyczania firmom/osobom trzecim to wtedy wingi są mało popularne.

makon napisał/a:

Poza MA z pewnością macie inne systemy godne uwagi ale tańsze więc nie wciskaj Winga MA2, który dla mnie jest deską ratunkową dla MA w rynku tańszych rozwiązań.

Wingi MA powstały, bo ludzie się tego od wielu lat domagali od samego MA Lighting. MA nie musiało się ratować na rynku tańszych rozwiązań. To rynek konsumentów tańszych rozwiązań szukał pomocy. MA Lighting wykombinowało że zrobi coś, co przyda się w niskim budżecie jak i najwyższym budżecie.
Zapewniam że to się udało. Pierwszymi i najbardziej entuzjastycznymi kupcami wingów byli posiadacze konsolet grandMA2.

makon napisał/a:

Wciskanie klientowi, że system przygotowany min. na 2 ekrany dotykowe (MA2 LIGHT) + 3 multi, co jest genialną funkcją w MA2 można spokojnie odpalić na laptopie + ewentualnie ekran jest słabe.

Nie ma żadnego "system przygotowany na min. 2 ekrany dotykowe". Co jak co, ale GMA2 ma bardzo dobry system zarządzania widokami ekranów, tylko trzeba poświęcić kilka minut na poznanie go.
grandMA2 onPC w trybie wielu okien, a ostatnio z możliwością skalowania ich daje sporą swobodę aranżacji.

makon napisał/a:

Bo w PL większość myśli, że jak kupi Winga MA2 to będzie miał prawie konsoletę.

Nie wiem czy tak myślą, ale nie uważam by się mieli rozczarować - zwłaszcza przy tych relacjach jakość/cena. Klawisze i enkodery z konsolety. Suwaki i przyciski executorów z konsolety. Gniazda DMX są, MIDI, LTC, GPI są. Oprogramowanie identyczne. Możliwość pracy z konsoletami i rozszerzeniami sieciowymi na równych prawach jako stanowisko/backup - jest.
A może kolega chce tak naprawdę porwać się na recenzowanie rozsądku tych co kupili, lub chcą kupić wingi z MA Lighting?

makon napisał/a:

Wiem co piszę bo posiadam też MA2 UL i zdecydowanie brakuje tego drugiego ekranu.

Oczywiście że lepiej mieć ekrany tak jak w light... a jeszcze lepiej jak w fullsize, ale naprawdę można sobie poradzić.
Poza tym można podłączać ekrany dotykowe do grandMA2.
Zalecam zapoznanie się z systemem zarządzania widokami w gMA2 Podpowiem dodatkowo że widoki są związane z profilem użytkownika i można je zatem sobie przenosić między spektaklami. Można sobie zrobić różne profile pod różne modele konsolet jak trzeba. Ilość pamiętanych widoków i stron widoków jest zwykle wystarczająca aby w jednym profilu i tak zrobić sobie wszystkie warianty w jednym miejscu.

bob34 napisał/a:

LTT w zakresie sterowników ma przecież w swojej ofercie również produkty Vectora,Compulit-a oraz Martina więc dziwny jest ten nacisk na GMA.

Podstawy Vectora łatwiej opanować, a można też Vectora nagiąć do przyzwyczajeń z innych konsolet. Możliwości są jednak większe przy grandMA2. W sterownikach Martin z oprogramowaniem Maxxyz/M jak już wspomniałem nie ma funkcji ręcznego crossfadera, a była mowa o czymś bardziej teatralnym.

bob34 napisał/a:

Co zaś do rozwiązań typu wing to naprawdę nie widzę możliwości konkurencji cenowej między zestawem 2 x wing MA + stosowny PC + touchscreen  (touchscreeny?) a takim np. Martin M2GO (+ touchscreen),który jest samodzielną konsoletą oferującą 4 wyjścia DMX na pokładzie (tak,tak wiem licencja).

M2GO, zgodnie z nazwą, to "konsoleta na wynos". Przewidziano ją do częstego transportu, małej ilości miejsca w bagażu, a oprogramowanie serii M jest pomyślane dla dynamicznych koncertów, dyskotek, eventów itp. ale nie tak bardzo dla teatrów (jak choćby brak ręcznego crossfadera do sekwencji).
W opisanym przypadku nie było mowy o potrzebie mobilności, a była za to mowa o teatralnym charakterze.

bob34 napisał/a:

Polecam również przemyślenia nt. wagi/poręczności transportowej wyżej opisanej kofiguracji versus 2 x GMA Wing + PC.

Nie było w założeniach mowy o transporcie i wyjazdach z nią. Gdyby była mowa o podróżowaniu z nią, a nie o jednej konkretnej scenie, to sytuacja byłaby inna.

551

(74 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

bob34 napisał/a:

Nie znam dokładnie specyfiki pracy w teatrze,ale może dla odmiany coś z rozwiązań Martina z serii M?

Jak do tej pory software konsolet M nie przewiduje funkcji ręcznego crossfadera.

bob34 napisał/a:

Ja wiem,że Babcia jest uważana (i nie bezpodstawnie) za najlepszy system sterowania światłem na rynku oraz ma na rynku rentalowo/studyjnym dominującą pozycję,ale na Boga nie jest to system jedyny (polecam lekturę nagłówka ninniejszego wątku i refleksje na temat cen MA)

Podejrzewam (i nie bezpodstawnie) że znam ceny MA całkiem dobrze  smile
W podanej cenie można zmieścić się w dwóch wingach, dwóch monitorach i komputerze. To już nie czasy XP i Vista. Windows 7 ma inną architekturę i stabilność, a czterordzeniowe procesory są powszednością. Mając command wing i fader wing można się "rozdzielić" na dwa małe sterowniki na dwie sztuki, zestawić razem obydwa w jeden silniejszy sterownik zbliżony do ultralight, albo dołączyć do czegoś dużego jako dodatkowe stanowisko/stanowiska i backup.
To jest główna przyczyna "najlepszości" systemów grandMA - możliwości systemowe.

bob34 napisał/a:

Nikt nie wspominał tu również o rozwiązaniach HES-a,a o ile pamiętam Transcolor niegdyś świecił wszystkie wieksze imprezy  własnie na Hog-ach .

Polecam autoryzowaną wypowiedź na temat powodów zmian
http://www.ltt.com.pl/realizacje/konsol … transcolor
Przypomnę też że noc sylwestrowa 2011/2012 "zrobiła" swoje.

552

(7 odpowiedzi, napisanych Pogaduszki o wszystkim)

W wysiwyg nie ma kreatora PDF-ów, tylko razem z WYSIWYG jest instalowana w systemie dodatkowa drukarka PDF-ów zrobiona przez CAST specjalnie do WYSIWYG-a.

553

(74 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

MateuszJ napisał/a:

KacperP... no... g.. gratuluję wiedzy teoretycznej i doświadczenia... zagiąłeś.

Poruszyłem wątek tego co można na współczesnych konsoletach. Mało tego, te możliwości są powszechnie wykorzystywane.

MateuszJ napisał/a:

A wracając do tematu, myślę, że kupowanie Grandmy do skanerów i paru (jak to ładnie określił autor) bajerów mija się z celem.

Były też wspomniane głowy, ale lista świateł potrafi urosnąć.

554

(74 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

keso napisał/a:

Jeśli ktoś ma teatr i ten teatr wystawia tylko swoje sztuki po pół roku prób, nie ma problemu. Gorzej jeśli trzeba z tym gdzieś pojechać i uwinąć się w kilka godzin z ustawieniem światła i zrobieniem scen.

Nieważne czy pół roku prób, czy kilka godzin na postawienie - na stołach pamięciowych można sobie dużo przygotować wcześniej, szczególnie jeśli wiemy co będziemy świecić. W teatrze jest akurat łatwiej jak w koncertach.

keso napisał/a:

Znam to z autopsji bo sam czasami jeżdżę z teatrami i prawie nigdy nie bawię się w programowanie. Zawsze sztuka jest tak opracowana aby dało się zrobić z ręki. Owszem gdyby było na tyle  czasu ale tego nigdy nie ma za dużo. Powód jest głównie jeden -  w teatrze każda zmiana wymaga fizycznego przestawienia każdego reflektora. To też można nazwać sentymentami bo reflektory manualne można zastąpić automatami.

Jeśli sztuka teatralna jest tak zaawansowana i opracowana że można ją robić z ręki, to korekcja presetów do wcześniej zrobionej kolejki powinna zajmować nie więcej jak godzinę. Świetlik koncertowy zaprawiony ze zmianami miejsc oraz zmianami typów głów w takim scenariuszu objazdowej sztuki na samych światłach nieruchomych miałby przygotowaną kolejkę, poprawił presety jasności, a podczas samej sztuki tylko by "pykał" GO lub jedną ręką "heblował" crossfader, a w międzyczasie kusiłoby go czytanie książki lub przeglądanie internetu.

keso napisał/a:

Natomiast na koncertach zdecydowanie wolałbym GMA.

Na koncercie nie pomoże ani grandMA ani grandMA2 jeśli z założenia odrzuca się używanie systemu pracy na konsolecie pamięciowej. Siłą grandMA1 i grandMA2 to właśnie możliwości wcześniejszego zaprogramowania wszystkiego co potrzebujemy, oraz możliwość zaprogramowania makr które są w stanie wykonać wiele czynności programowania wstępnego. Samo się nie zrobi.
Kiedy sztuka urośnie do pewnego poziomu, to "z ręki" nie da się na jakimkolwiek stole.

555

(74 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

kiju napisał/a:

No tak tylko sentyment maja zazwyczaj ludzi starszej daty ktorzy pamietaja tego typu nastawnie.

...którzy następnie wmawiają ten system następnym smile