Opcje wyszukiwania (Strona 3 z 5)

Ano TVP, w Opolu własnie widziałem i się zastanawiałem, czyje bo nie było opisów żadnych ani nalepek. Ale mają też sporo wysłużonego już sprzętu. Jak dlamnie to niech kupują jak najwięcej, tylko lepiej będzie wyglądać

Czy równolegle, czy jakoś inaczej, nie wiem, ale potwierdzam  że również widziałem coś takiego że jednym kabelkiem (4 żyły) są opięte np. 2 gniazdka, a wiadomo że USB wykożystuje właśnie 4 żyły (+, -, Data+, Data-) Jak się mylę to krzyczeć
A co do Hub-ów USB to są te tanie za 5 zł na allegro i rozdzielają 1 usb na 4 i to chyba działa właśnie na zasadzie takiego "szarego kabelka" czyli raczej tandeta. Oraz są takie za kilkadziesiąt zł, aktywne, z połączanym zewnętrznym zasilaniem i w nich rzeczywiście siedzi płytka z układem. Tyle z mojej praktyki i obserwacji.

PS: Co do desktopa, to wejdzie na bank, jeżeli przyjmiemy ze Rack to 48 cm, moja stara obudowa AT desktop ma 37 cm szerokosci i jakieś 17 wysokości, 1U to chyba 4,5-5 cm więc zajeło by jakieś 4U w casie.
PS: Idzie wiosna, Grand ożył

Prawda jest też taka, że tylko najlepsze agregaty maja zabudowane gniazda powerlock, więc stosuje się coś takiego jak wąsy z przejściem na powerlock. Tak jak zostało już napisane złącza są bardzo drogie, gdzieś słyszałem cene 2 tys. za szt. więc komplet 3 faz N i PE by wychodziło 10 tys. ale nie wiem czy to wiarygona informacja, jeżeli ktoś ma linka z ceną to proszę niech wrzuci. Ile by nie było cena dość znaczna przy ok 500 zl za 125A. Dlatego też spotkałem się z takim rozwiązaniem że firma ma rozdzielnie 400A, piony 5 szt. po 120 kwadrat, ale zakończone są zaprasowanymi miedzianymi tulejami, i chcąc nie chcąc na każdej imprezie trzeba wkręcać imbusem te kable na zacisk na szynie. Rozdzielnia ma 400A, ale cena za nią niewielka.

Dodam jeszcze że poza SEP E i D jest jeszcze P - pomiary i to włąsnie osoba posiadająca takie uprawnienia może prowadzić pomiary, podpisywać protokoły pomiarowe musi inna osoba.

Haha, dokładnie tak jest, to jeździ związane sznurkiem

Dodam jeszcze że zwarcie w odbiorniku przewodu N i PE powoduje zadziałanie wyłącznika różnicowo-prądowego, dlatego może się zdarzyć że np. jakas lampa która zawsze pracowała w instalacji 4 przewodowej z jakiegoś powodu ma zero podłączone na obudowe, bez, różnicówki, oprawa świeci normalnie a dotknięcie obudowy jest bezpieczne, ale gdy się ją wepnie w istalacje z rcd, zaczyna bić. Wbrew pozorom nie jest to taki żadki przypadek i spotkałem się już z czymś takim.
A co do stosowania różnicówek w rozdzielniach to żeczywiście jest to temat dosyć dyskusyjny, ja jednak jestem za bezpieczeństwem, wszystko ma być sprawne i tyle, tak zeby nie biła. Jakość przyłącza to jest inna sprawa i niestety często jak wiadomo pozostawia wiele do życzenia.

Hmm, nazwy są tego różne, to tak jak z trytkami Ale najczęściej, oplot spiralny, w pożądnej hurtowni będą wiedzieć o co chodzi. Jest to tym bardziej wygodne że jest kilka klapek z gniazdami i każdą można bez porblemu w każdej chwili otworzyć i żaden kabel się nie zerwie.

Mam pytanie do Was jak macie porobione w waszych rozdzielniach zabezpieczenie główne, w przepisach jest opisane że po jego rozłączeniu ma być stworzona widoczna przerwa. Z rozwiązań jakie mi się nasuwają to wkręcane bezpieczniki topikowe lub RBK na BM-y. Rozmawiałem jednak ostatnio z doświadczonym elektrykiem i doszedł on do wniosku że wyciągnięcie wtyki pionu z elektrowni można uznać za ?stworzenie widocznej przerwy?.