Opcje wyszukiwania (Strona 21 z 108)

Kiedy dołączasz coś do sesji, to pobierany jest show z tej sesji i zastępuje on aktualne show na stacji.
Trzeba było nie podłączać 3D od onPC, ale założyć sesję w 3D, podłączyć onPC do 3D, wtedy show by się przekopiowało z 3D do onPC, onPC automatycznie przejąłby rolę mastera sesji i wtedy dodawaj, rozmieszczaj i adresuj urządzenia.

"Poustawiać urządzenia z onPC"? Jeśli już wcześniej zostały zrobione w innym show, to show z 3D trzeba zapisać w onPC i zrobić partial show read show z urządzeniami.

*do kitu jest to obcinanie postów

Można też eksportować same rozstawione modele (scena itp.) jako środowisko (File > Export > Export Environment...), wczytać show z urządzeniami (lub podłączyć się do sesji), a następnie z powrotem zaimportować to środowisko (File > Import > Import Environment...)

Wpisać odwrotny zakres w kolumnach z wartościami kątowymi, albo spróbować inwersji DMX-a na tym parametrze.

Niewłaściwie napisany plik urządzenia w części "physical values"

Jeśli z grandMA1/2, i łatwy w użyciu z tymi konsoletami to najlepiej sprawdzi się MA VPU. Współpraca między tymi urządzeniami jest po prostu wybitna, a konfiguracja i obsługa nie jest trudniejsza od spatchowania ruchomych głów Niedawno zrobiono reformę specyfikacji całej serii MA VPU, a w przygotowaniu są nowe niskobudżetowe możliwości.

Mamy spore doświadczenie z łączeniem grandMA2 z różnymi media serwerami i playerami różnych producentów, więc proponuję skontaktowanie się z nami. Możemy się podzielić spostrzeżeniami na temat cech poszczególnych systemów oraz współpracy ich z konsoletami grandMA. Jest o czym porozmawiać.

Tym bardziej nie należy robić kilka urządzeń tylko jedno

Sterownik w znaczeniu wewnętrzny kontroler sterujący czynnościami ruchomej głowy, czy sterownik jako urządzenie którym użytkownik wydaje polecenia (tak jak my rozumiemy słowo "sterownik" w tym kontekście)?
Skoro to robotyka i automatyka to zalecałbym nie wchodzenie w robienie własnego sterownika do wydawania poleceń. Sterowanie jest ujęte standardami, jest dość gotowców.
Tak naprawdę nie musisz znać się na świetle aby zrobić ruchomą głowę. W ogóle nie musi to być ruchoma głowa. Są też urządzenia nazywane "ruchome ramię", "yoke", "ruchomy yoke" itp. Jest to baza ze zmotoryzowanym, zdalnie sterowanym ramieniem, do której użytkownik sam mocuje reflektor wg. swojego uznania.
Nie wiem jaki jest potencjał konstrukcyjny na twoim wydziale, ale jak studenci mogą robić roboty, samochody i części do satelity, to ruchome ramię na etapie prototypu powinno być jak najbardziej osiągalne.
Podpowiem że najbardziej pożądane cechy takiego ruchomego ramienia to jak najcichsza praca (najlepiej bezgłośna) i powtarzalność pozycji. Prawie wyłącznie teatry, czasem TV, tego używają i dlatego takie wytyczne. Oczywiście musi być przyzwoita sztywność i obciążalność mechaniczna urządzenia, stosownie do planowanych wielkości i masy reflektorów jakie miałyby być stosowane.

Tak jak wspomniałem nie potrzebujesz "znać się na oświetleniu". Jest dużo, bardzo dużo gotowych nieruchomych reflektorów i naświetlaczy. Wystarczy opracować mocowanie które założy się w miejsce istniejącego uchwytu i gotowe.
Jeśli będzie cicha praca, wytrzymałość, dobre przekazywanie sygnału i zasilania do naświetlacza oraz bardzo dobra powtarzalność pozycji, to masz nawet produkt który się będzie sprzedawał.