Opcje wyszukiwania (Strona 18 z 22)

Faktycznie nie nadają się... Pewnie dlatego na zachodzie Europy i nie tylko tak duża liczba realizatorów jeżdżących z zespołami z nich korzysta. Nawet sam A. Bullock na ursynaliach świecił Corna korzystajac z MaxiWing, no ale to przecież "amator". Prawdą jest,że konsola to konsola i Winga na imprezę TV nie zabrałbym, ale to ze względu na niestabilność zwykłego komputera. Jeśli ktoś nie akceptuje Wingow to jego prawo i Ok, ale stwierdzenie, że się nie nadają do świecenia jest błędne.
Inna sprawą jest to, że soft MagicQ od początku był planowany do pracy z Wingami co widać w jego funkcjonalności.

PS Na MaxiWingu z komputerem zaświeciłem ok 100 koncertów przez ostatni rok, nigdy nie było tak, że musiałem skorzystać z innego systemu bo mój się zawiesił czy coś (odpukać w niemalowane )

EDIT: Zjadło część tekstu

Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Faktycznie wizualizer będzie od następnej wersji, która powinna się niedługo pojawić.
Na targach we Frankfurcie wizualizer działał z wersją oznaczoną 1.5.6.0 stąd błąd.

Może nie ma co szukać za dużo. Przypadek i tyle, bo to ciągle są tylko i aż sygnały elektryczne, zbieg dziwnych okoliczności i się stało.
Ostatnio chyba w 3szt Alpha Beam cały czas przewijało gobo, testowane na 2 stołach, reset urządzeń i nic ale poza tym działały normalnie pan, tilt, dim itd.. Dopiero wypięcie z zasilania i ponowne załączenie urządzeń pomogło, widocznie jakiś sygnał zablokował się gdzieś.
PS Spliter nie był Martina

Jest jeszcze jedna istotna kwestia, której część osób nie bierze pod uwagę.
Kupując Chamsysa, konsoletę, mówimy o kwocie ok 10tys EUR, kupując MA2 to kwota ok 17tys EUR. Chamsys jako system w 90% zastosowań w PL spełnia wymagania i oczekiwania użytkownika. Oferuje urządzenia typu multi, obsługę matryc itd itd, jedno robi lepiej drugie może gorzej dla kogoś, nie ma to w tej chwili znaczenia. Dodatkowo rozbudowa systemu o Winga do konsolety czy dokupienie w firmie Winga do PC jako kolejnego niezależnego systemu sterującego nie wymaga wydania kolejnych 10 tyś EUR. Wniosek jest taki, że firma może sobie pozwolić na zakup bardzo dobrej konsolety opartej o solidny system, z możliwością niedrogiej rozbudowy. Bo jak niektórzy może nie wiedzą to nie każdy klient zapłaci faktyczną wartość za wypożyczenie konsolety i później się okazuje, że czas zwrotu inwestycji wynosi 5lat, a dla średnich i małych firm ma to znaczenie.
Dodatkowo konsoleta jest riderowa na świecie (poza PL). Na dowód juwenalia w Warszawie 2011, na kilka kapel zachodnich, poza 1!, wszyscy pracowali na Chamsysie, mimo że obok na staku stał MA1 FULL i MA2 FULL, a w riderach było wpisane MA!!
Więc coś w tym stole jest, że tyle osób pracując LIVE z kapelami chce pracować z Chamsysem.
I myślę, że to tyle odnośnie czy warto przemyśleć zakup Chamsysa, a kto co wybiera to już indywidualna sprawa zależna od upodobań, potrzeb i finansów.

Chamsys będzie pojawiać się w riderach, częściej, rzadziej. Jeśli ktoś oczekuje, że zastąpi MA w polskich riderach to niespodziewam się. Chamsys to nie tylko konsoleta, ale cała rodzina produktów. Zgodzę się mikołajem, że przewaga MA1 polega na tym, że już się zadomowił, sporo osób zna ten system, ale to nie oznacza, że Chamsysa nie będzie w riderach. Szczególnie, że przy korzystnej cenie oferuje sporo funkcji, które dopiero MA2 posiada.

artmajster - jeśli Chamsys jest mało intuicyjny dla Ciebie to jeszcze nie widziałeś stołów mało intuicyjnych.

Kacper pracowałem z tym na scenie. Jeśli to nie jest mała scena w klubie to w ilości do 10szt te lampy odpadają. A na dużej scenie to tylko ilość je broni, ja nie piszę że mają mało światła, ale wielkość soczewki jest miniaturowa i lampy nie widać, nie dają efektu same w sobie. Za to są ciekawym uzupełnieniem do całości, tak też z nich korzystałem gdy świeciły płótno i ok, ale było ich chyba z 14-16szt więc już kilkanaście.

Piszesz, że MAC 101 daje radę w kilka sztuk, ludzie to tutaj czytają i biorą za pewnik, a później się dziwią, że zespół nie chce pracować na 8szt MAC 101 zamiast zwykłych Washy. A na forum pisali, że dają radę więc co ten realizator wymyśla. Owszem dają rade w małym klubiku, ale też ilość 8szt nie zrobi wrażenia bo co innego ilość światła mierzona w plamie a co innego ilość światła odbierana przez oko ludzkie na scenie, w przestrzeni. Precyzuj Kacper swoje wypowiedzi, bo niektórzy oczekują porady, która decyduje o ich wyborze przy zakupie. Poleć im MAC301 i ok wtedy, byle nie Aure - pracowałem ostatnio na scenie wysokość ok 8-9m, ilość 14szt - bez komentarza.

Wszystko zależy do czego Tobie to urządzenie, napisz jakie ma to mieć zastosowanie.

A tak poza tym, może na forum ktoś odpowie: Po co kupować kilka sztuk lamp typu MAC 101? Zupełnie nie rozumiem zastosowania kilku sztuk,
w mojej opinii są to urządzenia, które są fajne i można z nimi pracować w ilościach 50 i więcej, ewentualnie kilkanaście sztuk jako gadżet, ale dosłownie gadżet np. do zaświecenia płótna na kole itp..